Alena Fiodarauna Żaunierowicz miała 90 lat. „Fiodarauna to dla mnie przyjaciel człowieka” – mówił o niej zięć.
O śmierci Aleny Żaunierowicz poinformowali dziś jej sąsiedzi ze wsi Wialiki Miażnik. Rzeczniczka prezydenta nie potwierdziła, ale i nie zaprzeczyła tej informacji, jednak według źródeł portalu svaboda.org Alaksandr Łukaszenka przebywa obecnie w Szkłowie, z którego okolic pochodzi on sam i rodzina jego żony.
– Fiodarauna to dla mnie przyjaciel człowieka, jak zawsze jej to mówię – opowiadał prezydent w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji Dożd’. – To był dla mnie drugi człowiek po matce. Gdyby nie ona, to nie zostałbym prezydentem.
Prezydencka teściowa przed przejściem na emeryturę pracowała jako nauczycielka języka białoruskiego. Jej córka, Halina Żaunierowicz wyszła za Alaksandra Łukaszenkę w 1975 roku. Mąż, kiedy w 1994 r. został prezydentem, nie zabrał jej do Mińska. Karierę robią tam tylko dwaj ich synowie: 43-letni obecnie Wiktar i 39-letni Dzmitryj.
Ulubieńcem prezydenta jest jednak 14-letni Mikałaj, uważany za jego syna z pozamałżeńskiego związku z ówczesną prezydencką lekarką Iryną Abelską.
jw, cez/belsat.eu