Przedstawiciel Putina uważa, że pakt Ribbentrop-Mołotow pomógł Sowietom wygrać wojnę


Siergiej Iwanow, były szef Administracji Prezydenta Rosji, a obecnie specjalny przedstawiciel prezydenta ds. ekologii i transportu podzielił się swoimi historycznymi przemyśleniami na konferencji poświęconej zbliżającej się rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Siergiej Iwanow, który jest również przewodniczącym Rady Powierniczej Rosyjskiego Towarzystwa Wojskowo-Historycznego, wystąpił na konferencji prasowej w siedzibie holdingu medialnego Rosja Siegodnia. W czasie spotkania urzędnik stwierdził, że rosyjsko-niemiecki pakt o nieagresji, nazywany paktem Ribbentropa-Mołotowa, jest wykorzystywany przez Zachód do oskarżeń ZSRR o rzekome sprowokowanie wojny.

– Zgadzam się, że historia nie zna trybu przypuszczającego, ale wyobraźmy sobie, co by się stało, gdyby umowa sowiecko-niemiecka nie zostałaby zawarta? Agresja przeciwko ZSRR zaczęłaby się nie na tych rubieżach, na których się zaczęła, ale na znajdujących się o wiele dalej na wschód.

Jego zdaniem nie miałyby miejsca dwu-trzymiesięczne heroiczne zmagania Armii Czerwonej, które dały szansę na ewakuację fabryk zbrojeniowych na wschód, podciągnięcie dywizji syberyjskich, obronę Moskwy i Leningradu.

– Umowę zawarto, wychodząc z naszych interesów narodowych. I uważam, że to jest prawidłowe. Dlatego, że nie ma niczego ważniejszego od interesu narodowego – podkreślił przedstawiciel Władimira Putina.

Jego zdaniem dzięki paktowi udało się również uniknąć wojny na dwa fronty, gdyż Japonia zrezygnowała z planów ataku na ZSRR w pojedynkę.

Zawarty 24 sierpnia 1939 r. między ZSRR i III Rzeszą pakt o nieagresji zawierał tajny protokół dotyczący podziału strefy wpływów w Europie Środkowo-Wschodniej. W jego następstwie Związek Sowiecki zaanektował wschodnie tereny Polski, Kraje Bałtyckie i rumuńską Besarabię.

Wiadomości
Rosjanie nie wierzą w tajny układ Ribbentropa z Mołotowem
2019.06.03 14:36

jb/belsat.eu wg ria.ru

Aktualności