Studenci stołecznej Państwowej Akademii Medycznej demonstrowali w białych fartuchach na ulicach w pobliżu uczelni.
Strajk ogłosili też ich koledzy z uniwersytetu w Erywaniu i innych uczelni. Przyłączyli się do nich nawet uczniowie. Młodzież wyszła na ulice stolicy Armenii z żądaniami zmian we władzy.
Organizatorzy zapewniają, że ich wystąpienia mają charakter pokojowy. Wielu z nich zachęca innych protestujących, aby szli w milczeniu – nie naruszając porządku publicznego.
Demonstracje przeciwko mianowania na premiera byłego prezydenta Serża Sarkisjana (zawczasu zmienił on konstytucję, aby zachować pełnię władzy), rozpoczęły się 13 kwietnia. Zainicjował je opozycyjny polityk Nikol Paszynian. Oskarża on Sarkisjana o nieudolne rządy i pogorszenie sytuacji gospodarczej w kraju.
Były prezydent, a obecny premier apelował o dialog, ale jego rozmowy z Paszynianem skończyły się fiaskiem. Wczoraj zaraz po ogłoszeniu, że obie strony nie doszły do porozumienia, opozycja wznowiła demonstracje. Interweniowała policja, która zatrzymała m.in. Paszyniana.
Czytajcie więcej:
DR, cez/belsat.eu
