Biorąc pod uwagę obecną dynamikę zakażeń koronawirusem, Ukraina musi się przygotowywać do drugiej fali epidemii Covid-19 – oświadczył dziś Wołodymyr Zełenski. Służba zdrowia musi być gotowa na wszystko – podkreślił.
– W obwodzie zakarpackim ponad 70 proc. łóżek w placówkach medycznych, które były przygotowane do pierwszej fali epidemii, jest zajętych przez chorych. Z taką dynamiką trzeba przygotowywać się do drugiej fali. W dalszym ciągu mam nadzieję, że uda nam się ominąć najgorszy scenariusz. Ale medycyna ma być gotowa na wszystko – oświadczył Zełenski podczas narady poświęconej sytuacji epidemicznej w kraju.
Jak czytamy w komunikacie jego biura prasowego, rząd przygotowuje szpitale do drugiej fali epidemii. Obecnie przygotowanych jest prawie 30 tys. łóżek dla pacjentów z Covid-19. Respiratorów jest wystarczająca liczba i niewiele tych urządzeń jest wykorzystywanych – dodano.
Premier Denys Szmyhal zwrócił uwagę, że od 10 dni na pierwszym miejscu pod kątem wykrywanych zakażeń koronawirusem jest obwód lwowski. Centrum Zdrowia Publicznego podało wcześniej, że w szpitalach w całym kraju jest obecnie leczonych ponad 4,7 tys. pacjentów, a 92 z nich podłączono do respiratorów.
Na Ukrainie w ciągu ostatniej doby wykryto 706 zakażeń koronawirusem, a 12 chorych zmarło. Ogółem w kraju obecność koronawirusa potwierdzono u 44 334 osób, z których 1 159 zmarło, a 19 115 wyzdrowiało. W piątek poinformowano o najwyższej dotychczas dobowej liczbie zakażeń – 1 109. Wskaźnik aktywnych przypadków wynosi 57 na 100 tys. mieszkańców.
cez/belsat.eu wg PAP