Polski proboszcz zostanie w Soligorsku


Polski ksiądz z Soligorska, któremu nie przedłużono zezwolenia na posługę i który w związku z tym miał opuścić Białoruś do końca stycznia, jednak zostanie w tym kraju. O zmianie decyzji władze Białorusi poinformowały Kościół.

– Kościół otrzymał faks od pełnomocnika [prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki] ds. wyznań i narodowości, że zezwolenie dla ojca Sobiesława [Tomali] zostało przedłużone o pół roku – poinformowała w środę późnym wieczorem internetowa gazeta „Nasza Niwa”, powołując się na rzecznika episkopatu ks. Juryja Sańkę.

Zezwolenia na pracę księży na Białorusi wydają tamtejsze władze. Bez zgody pełnomocnika ds. wyznań i narodowości duchowni z zagranicy nie mogą nie tylko pracować w tym kraju, ale nawet odprawiać pojedynczych mszy w czasie krótkich pobytów.

O tym, że o. Tomala nie dostał przedłużenia i musi wyjechać, Kościół poinformował w połowie stycznia.

Wiadomości
Białoruskie władze pozbywają się z kraju kolejnego polskiego księdza
2019.01.16 09:13

Ojciec Tomala jest franciszkaninem, od 20 lat pracuje w Soligorsku. Jest tam proboszczem w kościele pw. św. Franciszka, jedynej katolickiej parafii w tym mieście. Wierni prowadzili zbiórkę podpisów pod petycją do władz z prośbą o zmianę decyzji w jego sprawie.

Kilka dni temu odmowę przedłużenia zezwolenia na posługę po raz drugi (po próbie odwołania się od decyzji z listopada) otrzymał ks. Paweł Knurek z Witebska. Według nieoficjalnych informacji, na razie w jego sprawie nie należy się spodziewać zmiany decyzji władz białoruskich.

Wiadomości
Białoruś nie wydaje zgody na posługę kolejnego księdza z Polski
2019.01.21 08:31

Księża z zagranicy, głównie z Polski, pomogli w odrodzeniu się Kościoła na Białorusi po rozpadzie Związku Radzieckiego. Pod koniec ubiegłego wieku, w pierwszych latach niepodległej Białorusi, ponad połowę księży stanowili obcokrajowcy. Obecnie na Białorusi jest niespełna pół tysiąca księży, z tego jedna piąta jest z zagranicy.

– Jeszcze w 2007 roku władze ogłosiły, że ich celem jest pozbycie się z Białorusi wszystkich polskich księży. Przez te lata udało się im istotnie zbliżyć do zamierzonego celu. Kiedyś większość kapłanów na Białorusi stanowili obywatele Polski, później połowę, teraz Polacy są już mniejszością. Jest coś stałego w polityce Łukaszenki wobec Polski – komentował sprawę ojca Tomali gordzieński dziennikarz i lider mniejszości polskiej Andrzej Poczobut.

pj/belsat.eu wg PAP

Aktualności