Policja zbada, czy Zełenski nielegalnie pił kawę, czy tylko kontrolował


Ukraińskie media obiegły zdjęcia, na których prezydent Ukrainy popija kawę wewnątrz lokalu w towarzystwie innych osób. Jednak w świetle ograniczeń związanych z koronawirusem jest to nielegalne.

Policja zbada, czy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie naruszył restrykcji obowiązujących w związku z pandemią Covid-19 – poinformował w czwartek wiceszef MSW Anton Heraszczenko. Dzień wcześniej media obiegło zdjęcie prezydenta pijącego kawę wewnątrz lokalu, co na razie nie jest dozwolone.

Na zdjęciu opublikowanym przez biuro prasowe prezydenta widać Zełenskiego wraz z innymi urzędnikami siedzących bez maseczek przy stoliku wewnątrz lokalu. W tle widać stojącego głównego lekarza sanitarnego kraju Wiktora Laszkę.

Jak tłumaczył w czwartek Laszko, prezydent w kawiarni w mieście Chmielnicki nie naruszył ograniczeń, a jedynie przeprowadzał inspekcję lokali, które od 5 czerwca będą mogły przyjmować klientów wewnątrz. Z powodu pandemii koronawirusa obecnie dostępne są na Ukrainie tylko ogródki i tarasy w kawiarniach i restauracjach.

– Szliśmy wczoraj ulicą, chcieliśmy wziąć kawę na wynos. Restauratorzy, tak jak i inny biznes, chcą otworzyć się wcześniej, zwrócili się do nas: proszę zobaczyć, już jesteśmy gotowi, by przestrzegać norm – opowiadał Laszko, cytowany przez portal Ukraińska Prawda. – Po prostu weszliśmy sprawdzić, wszystko było tam przestrzegane (…). Siedziałem w pewnej odległości, kontrolowałem. (…) Proszę nie traktować tego jako naruszenie kwarantanny, a jako inspekcję – oświadczył.

Prezydent podkreślił z kolei, że jest gotowy do zapłacenia kary, jeśli naruszył restrykcje.

– Zaproszono mnie, wszedłem, wszystko tam sprawdziliśmy – powiedział Zełenski.

Za złamanie ograniczeń związanych z epidemią grozi prezydentowi kara w wysokości 17 tys. hrywien (ok. 2,5 tys. zł), ale najpierw należy sprawdzić, czy prezydent jest winny tego, że doszło do takiego incydentu – powiedział dziennikarzom wiceminister Heraszczenko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

jb/ belsat.eu wg PAP

Aktualności