Pojawiła się lista "sportowców" popierających Łukaszenkę. Niektórzy mają mały związek ze sportem

Powstanie listu sportowców ogłoszono w zeszłym tygodniu, jednak dopiero teraz uruchomiono stronę internetową z nazwiskami tych, którzy się pod nim podpisali.

Wiceminister sportu i turystyki Alaksandr Baraulia mówił, że pod listem podpisało się 2,5 tysiąca osób. Jednak w momencie uruchomienia strony było tam tylko 55 nazwisk, potem ich liczba wzrosła do 2103, a następnie spadła do 0, później wyświetlane były różne liczby 615, 381, aż w końcu zatrzymała się na 2262.

Portal Tut.by zwraca uwagę, że wśród sygnatariuszy są znani sportowcy, ale też osoby przy których nie wskazano ani ich osiągnięć, ani nawet rodzaju sportu. Euroradio znalazło tam na przykład dwóch urzędników jednej z administracji rejonowych, czy nauczyciela WF.

List poparcia dla Alaksandra Łukaszenki ma być odpowiedzią na wcześniej opublikowany list zawodników i działaczy sportowych, którzy sprzeciwiają się przemocy organów ścigania oraz sfałszowaniu wyniku wyborów prezydenckich.

Zwolennicy Łukaszenki podkreślają, że nie chcą się wypowiadać w sprawach politycznych, a oświadczenia oponentów rządzącego w Mińsku “niosą destruktywny charakter i psują ruch sportowy i olimpijski”.

pp/belsat.eu wg tut.by, Euroradio