Podczas białorusko-ukraińskiego forum w Homlu reklamowano wycieczki na anektowany Krym


W Homlu kończy się dziś I Forum Regionów Ukrainy i Białorusi. W tym samym czasie na miejskich trolejbusach widać reklamy wyjazdów, które Kijów uważa za nielegalne.

Na pojazdach transportu miejskiego można zobaczyć reklamę codziennych rejsów do Symferopola, które organizuje BiełEkspress. Firma specjalizuje się w przewozach pasażerskich na Krym. Na ich stronie vkrim.by czytamy, że od wyjazdu z Białorusi, autobusy „jada wyłącznie przez terytorium Federacji Rosyjskiej”.

Jednocześnie, wjazd na Półwysep Krymski od strony Rosji uważany jest na Ukrainie za naruszenie granicy państwowej. Zgodnie z ukraińskim prawem, na anektowane terytorium można trafić wyłącznie od strony Ukrainy i dzięki specjalnej zgodzie. Wyjazd na Krym przez terytorium Rosji może się zakończyć kilkuletnim zakazem wjazdu na Ukrainę, wysokim mandatem lub 15 dniami aresztu.

Na Krym od strony Ukrainie nie można jednak pojechać w celach turystycznych. Ukraińskie władze nie wydają turystom specjalnego pozwolenia. Swoje interesu na Krymie zamknęły też zachodnie firmy turystyczne – inaczej zostałyby objęte sankcjami za wspieranie aneksji półwyspu.

Czytajcie więcej:

Gdy po mieście jeździły trolejbusy z prowokacyjnymi reklamami, prezydenci Ukrainy i Białorusi deklarowali wzajemne zaufanie i przyjaźń. Mówili m.in. o bezpieczeństwie białorusko-ukraińskiej granicy oraz możliwościach rozwiązania konfliktu w Donbasie.

Czytajcie więcej:

Obecność na ulicach pojazdów miejskich z takimi hasłami może zastanawiać. Szczególnie, biorąc pod uwagę fakt, że specjalnie na przyjazd obu prezydentów Homel został wysprzątany, wyremontowany, a nawet zyskał nowe… koloseum.

Czytajcie więcej:

ii, pj/belsat.eu

Aktualności