https://www.facebook.com/belsatpopolsku/videos/236618877456200/
Ulica Karola Marksa w Mińsku została w całości zapełniona pojazdami wojska i milicji. Do miasta wjeżdżają kolumny sprzętu wojskowego.
Na nagraniu przysłanym przez naszą korespondentkę widać trzy kolumny ciężkiego sprzętu sił porządkowych. Przed Administracją Prezydenta Białorusi ustawiono: polewaczki, milicyjne więźniarki, samochody pancerne specnazu i wozy saperów. W gotowości czekają też funkcjonariusze milicji z psami.
Wcześniej nasi widzowie informowali o kolumnach wojsk wewnętrznych MSW wjeżdżających do miasta. Na rogatkach Mińska ustawiono posterunki drogówki wspieranej przez wojska zmechanizowane.
Dziś w nocy milicja ogrodziła metalowymi barierkami Pałac Republiki i Pałac Związków Zawodowych przy Placu Październikowym. To tam odbywały się zawsze największe protesty polityczne i społeczne.
Na Białorusi trwają wybory prezydenckie. Rządzący od 26 lat Alaksandr Łukaszenka zapowiedział, że władzy nie odda i jest gotowy na siłowe rozpędzenie protestów.
W przededniu wyborów nasza redakcja dostała “przeciek” ze źródła zbliżonego do białoruskich służb specjalnych. Ujawniło ono plan białoruskich władz, który zakładał wywołanie przez komandosów-prowokatorów krwawych zamieszek. Pozwoliłoby to Łukaszence rozpędzić protesty, wprowadzić stan nadzwyczajny i zachować władzę. Opozycja wzywa Białorusinów o zachowanie spokoju, wystrzeganie się prowokacji i legalne formy obrony złożonych głosów.
pj/belsat.eu