O tym, że piekarze część wypłaty dostają w naturze, poinformowała na Facebooku mieszkanka miasta.
Według dziewczyny, pracownicy piekarni skarżą się na wypłatę części pensji w chlebie i chrupkach kukurydzianych. Nikt nie chce jednak skomentować sytuacji przed kamerą, bojąc się utraty pracy.
Szefostwo piekarni zaprzeczyło tym informacjom. W sekretariacie powiedziano nam, że o wypłatach w chlebie nie słyszeli.
– Pierwszy raz słyszę, żebyśmy wypłacali pensje w chlebie i chrupkach kukurydzianych. Zarobki wydajemy pieniężnie. W internecie rozdmuchują plotki. Można u nas na podstawie umowy brać żywność ze sklepu, ale nie zamiast zapłaty, a dobrowolnie. Albo bierzesz pieniądze, albo nabywasz w sklepie to co potrzebne.
Biełsat będzie badał tą sprawę.
DR, PJ, belsat.eu