Ukrainiec Pawło Hryb, skazany przez sąd w Rosji na sześć lat kolonii karnej z oskarżenia o działalność terrorystyczną, w poniedziałek napisał oficjalne oświadczenie z informacją, że rozpoczyna głodówkę.
Poinformował o tym szef Społecznej Komisji Obserwacyjnej obwodu rostowskiego Leonid Pietraszys, dodając, że w związku z głodówką Pawła Hryba przeniesiono do osobnej celi.
Hryb zapowiadał głodówkę już w piątek, kiedy Północnokaukaski Okręgowy Sąd Wojskowy w Rostowie nad Donem ogłosił wyrok, ale dotychczas służba więzienna nie potwierdzała informacji o rozpoczęciu tego protestu.
– Uprzedzono go, że podczas głodówki nie będzie mógł przyjmować leków na żołądek, więc może ona negatywnie wpłynąć na jego zdrowie – powiedział Pietraszys w rozmowie z agencją Interfax.
Pawło Hryb cierpi na patologię żyły wrotnej i wymaga w związku z tym stałej specjalistycznej opieki lekarskiej, jakiej nie zapewniono mu w rosyjskim areszcie. Lekarze alarmują, że Hryb praktycznie już stracił wzrok, cierpi też na objawy marskości wątroby i choroby Alzheimera.
Wasyl Prytuła, ukraiński lekarz, który wcześniej opiniował stan zdrowia więźnia, napisał na Facebooku, że „głodowanie w tym stanie zdrowia jest równoznaczne z samobójstwem i skończy się śmiercią Pawła Hryba”.
Polskie MSZ wydało w piątek wieczorem oświadczenie z kategorycznym żądaniem uwolnienia Hryba. Podkreślono, że proces w Rostowie nad Donem miał pokazowy charakter i stanowi kolejny przypadek zaangażowania rosyjskiego sądownictwa w szersze agresywne działania Rosji w Europie. Zwolnienia Ukraińca domagał się też m.in. Departament Stanu USA, ministrowie spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii i Litwy oraz Unia Europejska.
24 sierpnia 2016 roku Pawło Hryb pojechał do białoruskiego Homla, aby spotkać się z 17-letnią Rosjanką, z którą poznał się i komunikował przez internet. Według niezależnych rosyjskich mediów Federalna Służba Bezpieczeństwa zwróciła uwagę na ich korespondencję, skłoniła dziewczynę do współpracy i zwabiła studenta na spotkanie, aby porwać go do Rosji. Oskarżono go o związki z nacjonalistyczną organizacją ukraińską UNA-UNSO i o namawianie Rosjanki do podłożenia ładunku wybuchowego w szkole w Soczi.
Pawło Hryb jest najmłodszym z ukraińskich więźniów politycznych. W lipcu zeszłego roku skończył 20 lat.
jb/belsat.eu wg PAP