Według Centralnej Komisji Wyborczej prezydentem Białorusi po raz szósty został Alaksandr Łukaszenka, na którego głosy miało oddać 80,1 proc. wyborców. Swiatłana Cichanouskaja znalazła się na drugim miejscu z 10,1 proc. głosów.
Jak podaje Centralna Komisja Wyborcza, w niedzielnych wyborach prezydenckich uczestniczyło 5 818 956 obywateli Białorusi, z czego 2 806 640 zagłosowało przed oficjalnym dniem wyborów, na co pozwala ordynacja.
Alaksandr Łukaszenka otrzymał 80,1 proc. (4 661 075 osób uprawnionych do głosowania), a Swiatłana Cichanouskaja – 10,1 proc. (588 622 wyborców). Hannę Kanapacką poparło 1,67 proc. (97 489 osób), Andreja Dzmitryjewa – 1,2 proc. (70 671 osób), a Siarhieja Czeraczenia – 1,14 proc. (66 613 osób). Głos przeciwko wszystkim oddało 4,59 proc. Białorusinów (267 360).
Zastrzeżenia do wyniku wyborów wyrazili wszyscy kontrkandydaci Łukaszenki. Skargi Cichanouskiej, Knapackiej i Dzmitryjewa CKW odrzuciła, zaś pełnomocników Czeraczenia do budynku Komisji nawet nie wpuszczono.
Gdy w poniedziałek Cichanouska wraz z przedstawicielami połączonych sztabów opozycji poszła składać protest w CKW, została tam uwięziona i przetrzymywana przez 7 godzin. W tym czasie nagrała odezwę do Białorusinów, do której prawdopodobnie ją zmuszono bowiem jej mąż, Siarhiej Cichanouski przebywa w areszcie śledczym. Potem białoruskie służby specjalne odwiozły ją na Litwę – poinformował we wtorek szef litewskiego MSZ Linas Linkievičus.
Według jej sztabu wyborczego, w ponad 250 komisjach, które uczciwie policzyły głosy, zwyciężyła Cichanouska. Alaksandr Łukaszenka miał tam znikome poparcie. Koordynator obserwacji wyborów na Białorusi Mateusz Bajek powiedział Biełsatowi, że protokoły z uczciwych komisji i wyniki pracy obserwatorów wskazują, że Łukaszenka przegrał wybory i ma już tylko kilkuprocentowe poparcie.
Opozycja i społeczeństwo uznały zwycięstwo wyborcze Cichanouskiej. Od niedzieli Białorusini w całym kraju domagają się ogłoszenia prawdziwych wyników wyborów. Rozpoczęły się strajki w największych zakładach pracy.
md,pj/belsat.eu