„Okropne traktowanie nie wytrzymuje żadnej krytyki”. Rosyjskie MSZ o zatrzymaniu najemników


Kreml krytykuje postępowanie białoruskich władz wobec ponad 30 Rosjan, którzy mieli przejeżdżać przez Białoruś jedynie tranzytem.

MSZ nazwał traktowanie Rosjan „okropnym” i jak twierdzi, grupa Rosjan przyleciała tranzytem przez Mińsk do Stambułu, mając wszystkie niezbędne dokumenty, w tym bilety lotnicze.

Logistykę na terenie kraju miała rzekomo zapewniać jedna z białoruskich firm. Z nieznanych powodów grupa nie dostała się na swój lot Mińsk — Stambuł i została zmuszona do pozostania na Białorusi w oczekiwaniu na zakup nowych biletów — podał MSZ. Nazwa firmy nie została wymieniona.

Wiadomości
Kremlowski strateg: agentura NATO przygotowuje obalenie Łukaszenki
2020.07.31 11:22

– Próba przedstawienia tego, co się wydarzyło, jako ingerencji zewnętrznej w sprawy republiki jest co najmniej zaskakująca. Władze Białorusi, w tym władze lotnicze, mają wszystkie dokumenty niezbędne do ustalenia prawdy – podkreśla dokument.

Rosyjskie MSZ domaga się natychmiastowego dostępu konsulów do zatrzymanych.

– Konieczne jest zaprzestanie wzbudzania niepotrzebnych, zwłaszcza w czasie wyborów prezydenckich, negatywnych emocji – oświadczyło ministerstwo.

Wcześniej ambasador Rosji w Mińsku Dmitrij Miezencew również przedstawił wersję, że zatrzymani na Białorusi jechali tranzytem do kraju trzeciego i mają umowę o pracę z zarejestrowaną w tym kraju spółką handlową.

– Interpretacja faktu zatrzymania obywateli Rosji na terytorium Białorusi jako próby ingerencji w wewnętrzne sprawy republiki nie ma podstaw, a jedynie pomaga wrogom Państwa Związkowego (Związku Białorusi i Rosji – Belsat.eu) wprowadzić niezgodę w braterskie stosunki naszych krajów. Obywatele Rosji nie mają nic wspólnego z wydarzeniami związanymi z sytuacją społeczno-polityczną na Białorusi — oświadczył ambasador.

Podkreślił, że Rosja będzie chronić swoich obywateli na wszelkie możliwe sposoby. Ambasada oczekuje również potwierdzenia zarzutów w sprawie karnej przez właściwe białoruskie władze. Wzywa także dziennikarzy do publikowania tylko zweryfikowanych informacji.

– Skala i historyczne znaczenie stosunków dwustronnych są wartościami niezbywalnymi dla naszych braterskich narodów i niedopuszczalne jest kwestionowanie tego, zwłaszcza w odniesieniu do zaistniałego incydentu, który wymaga wspólnej i dogłębnej analizy i weryfikacji — zaznaczył ambasador.

Wiadomości
Bo spóźnili się na samolot? Sprawę najemników komentuje ambasada Rosji
2020.07.30 18:02

29 lipca okazało się, białoruskie KGB aresztowało w podmińskim sanatorium Biełarusaczka 32 najemników z tzw. grupy Wagnera, rosyjskiej prywatnej armii blisko związanej z rosyjskim wywiadem wojskowym GRU. Dodatkowo zatrzymano obywatela Białorusi w Kalinkowiczach na południu kraju, który niegdyś walczył w tej jednostce.

Według białoruskich organów ścigania grupa przybyła do kraju, aby zdestabilizować sytuację przed wyborami. Początkowo wszczęto sprawę karną dotyczącą przygotowania zamachu terrorystycznego, ale 30 lipca władze stwierdziły, że bojownicy są podejrzani o przygotowywanie masowych zamieszek wraz z przebywającymi obecnie w więzieniu opozycjonistami Siarhiejem Cichanouskim i Mikołą Statkiewiczem.

Wiadomości
SBU: najemnicy schwytani na Białorusi muszą być sądzeni na Ukrainie
2020.07.30 19:35

jb/ belsat.eu/ wg belarus.mid.ru mid.ru

Aktualności