Zwracają uwagę, że nadal nie wiadomo, jakich czynów miała się dopuścić i co było podstawą oskarżenia.
Obrońcy złożyli odwołanie od aktu oskarżenia, który przedstawiono opozycjonistce jeszcze 16 września. Maryja Kalesnikawa została oskarżona o wzywanie do przejęcia władzy i działań na szkodę bezpieczeństwa państwa, za które przewidziana jest kara od dwóch do pięciu lat pozbawienia wolności.
Adwokaci zwracają uwagę, że dotąd prokuratura nie wyjaśniła, co było jego podstawą.
– Obrona prosi o odwołanie decyzji nadanie [Kalesnikawej] statusu oskarżonej i o odwołanie wobec niej sprawy karnej – napisano.
Wcześniej z podobnym problemem zetknęli się adwokaci Wiktara Babaryki, byłego szefa Biełgazprombanku, którego szefową sztabu była Maryja Kalesnikawa.
pp/belsat.eu wg Nawiny