W tym roku tradycyjnemu świętowaniu w centrum białoruskiej stolicy nie sprzyjały okoliczności. Główna ulica miasta została przegrodzona autobusami, a po okolicy krążyły więźniarki.
Jeszcze przed północą milicja zablokowały główne place miasta w Mińsku. Jedna z głównych alei – Prospekt Niepodległości został zastawiony dwoma miejskimi autobusami. Miejskie władze wprawdzie wyznaczyły Plac Kastrycznicki (pol. Październikowy) na główne miejsce noworocznej zabawy przy miejskiej choince. Jednak dostępu do niego broniły bramki, gdzie milicjanci przeprowadzali drobiazgową kontrolę osobistą.
Nie dziwota, że ulice świeciły pustkami, a prawdziwe świętowanie przeniosło się na osiedlowe podwórka:
To tam mieszkańcy spotykali sąsiadów, urządzali poczęstunki i składali sobie życzenia:
Na niektórych z nich w czasie spotkań zgromadzeni wspólnie oglądali wystąpienie liderki opozycji Swiatłany Cichanouskiej:
Niesamowitą atmosferę sąsiedzkiego świętowania uchwyciła fotoreporterka Biełsatu:
sk/mb,jb/ belsat.eu