Nowy ambasador Niemiec przemówił po białorusku. Metropolita nie umie


Od lipca nowym szefem misji dyplomatycznej w Mińsku jest Manfred Huterer. Z okazji objęcia posady przemówił do Białorusinów po białorusku.

Manfred Huterer był wcześniej m.in. zastępcą ambasadora w Warszawie. Dobrze zna język rosyjski, ale postanowił wraz z żoną nauczyć się też białoruskiego.

Również odchodzący ambasador Niemiec w Mińsku Peter Dettmar pożegnał się również filmikiem po białorusku.

Choć w większości znają rosyjski, duża część zachodnich dyplomatów stara się posługiwać językiem białoruskim. Tego trudu nie zadają sobie jednak wysłannicy z Rosji – ambasadorzy, dyplomaci i duchowni zazwyczaj używają jedynie rosyjskiego, który jest drugim językiem państwowym.

Wczoraj do nieznajomości języka narodowego swoich wiernych przyznał się metropolita miński i zasławski Paweł. Na Białoruś został przez patriarchę moskiewskiego przesłany w 2013 roku z Riazania. Białoruski przywódca prawosławny nie widzi też konieczności używania białoruskiego w liturgii i wygłaszania w nim kazań. W przeciwieństwie do duchownych katolickich i grekokatolickich, którzy używają głównie języka narodowego (i polskiego).

Wiadomości
Prawosławny zwierzchnik Białorusi do dziś nie nauczył się białoruskiego
2019.07.26 14:00

sk,pj/belsat.eu

Aktualności