Zimowe „sanatorium” dla nietoperzy w Mińsku przyjęło pierwszych gości: dziesiątki małych ssaków będą do wiosny zimować w specjalnej lodówce.
By ocalić populację białoruskich nietoperzy, w Republikańskim Centrum Krajoznawstwa założono pierwszy w kraju ośrodek rehabilitacji tych zwierząt – Każanpolis (miasto nietoperzy). Obywatelska organizacja Ochrona Ptaków Ojczyzny oraz chiropterolodzy zachęcają mieszkańców do przynoszenia do nich znalezionych w domach stworzeń.
W specjalnej lodówce będzie zimować około dwudziestu skrzydlatych ssaków. Dzięki niej mają możliwość przespania zimy i powrotu na wolność wiosną. Pierwsi lokatorzy dostali już swoje swoje pojedyncze pokoiki – materiałowe woreczki. Do pierwszego na Białorusi sanatorium dla nietoperzy, pacjentów przynieśli strażacy i mieszkańcy Mińska, Homla i Witebska.
– Zimą wiele nietoperzy znajduje się w bardzo niebezpiecznej sytuacji. Zaczynają zimować w ludzkich domach, albo nie znajdują miejsca do przezimowania. Wiele zwierząt usiłuje zimować na klatkach schodowych, na ulicach, na śniegu. No i, oczywiście, z tym problemem trzeba coś zrobić – jest przekonany Alaksiej Szpak, pracownik naukowy Narodowej Akademii Nauk Białorusi, twórca Każanpolis.
Na Białorusi występuje 19 gatunków nietoperzy, z których osiem jest wpisanych do czerwonej księgi gatunków zagrożonych wyginięciem. Każanpolis jest próbą pomocy rzadkim stworzeniom.
– Zimą nietoperze śpią – wpadają w stan bardzo głębokiego snu, który nazywa się hibernacją. I dla najbardziej komfortowego zimowania potrzebują temperatury około pięciu stopni powyżej zera. A to jest temperatura zwykłej domowej lodówki, więc u nas będą one zimować właśnie w takich warunkach – mówi Alaksiej Szpak.
Projekt pozwala nie tylko na zachowanie różnorodności gatunkowej. Nietoperze to też pożyteczne istoty: każdej nocy zwierzę zjada ilość owadów równą masie swojego ciała – w tym wiele szkodników. Wiele osób boi się tych dziwnych nocnych zwierząt, ale za zjadanie komarów można je pokochać.
– Nie ma takich zwierząt, czy to ptaków, czy owadów, których nie można kochać. Bo od nich zależy nasza bioróżnorodność i warto je ratować, bo są częścią natury – mówi Nasta Raznikawa, członkini niezależnej organizacji ekologicznej Ochrona Ptaków Ojczyzny, współtwórczyni Każanpolis.
Wiosną wszystkie nietoperze puszczą lodówkę i wrócą na wolność. Na razie naukowcy przekonują, by nie być obojętnym i znalezione nietoperze przynosić do tymczasowego schronienia w Każanpolis przy ulicy Makajonka 8 w Mińsku.
Halina Abakunczyk, pj/belsat.eu
