Na zakazie lotów z Rosji do Egiptu zaczyna zarabiać Białoruś


Białoruskie biura podróży zaczęły organizować dla Rosjan wycieczki do Egiptu z wylotem z Mińska.

Co prawda takie wycieczki są mniej więcej dwa razy droższe niż kosztowały te z wylotem z Rosji. Np. dziesięciodniowy pobyt w Hurgadzie z przelotem przez Mińsk kosztuje co najmniej 80 tys. rubli rosyjskich (równowartość 4900 zł), a do Sharm el Sheikh – 90 tys.

Eksperci uważają, że mimo to obecna sytuacja może okazać się dla białoruskiego rynku usług turystycznych bardzo korzystna. Co prawda nie dostosował się on jeszcze do obsługi rosyjskich kilentów: przed skasowaniem połączeń lotniczych Rosji z Egiptem sami Białorusini woleli latać tam z Moskwy niż z Mińska, a białoruskie biura podróży ściśle współpracowały z rosyjskimi.

W zaistniałej obecnie sytuacji „Kommersant” ocenia, że potencjalny wzrost białoruskiego rynku turystycznego może wynieść 30 procent. Przez Białoruś do Egiptu teoretycznie może wylecieć 218 tys. Rosjan, które zapłacą białoruskim biurom podróży 17,4 – 19,6 mld rubli – spekuluje gazeta.

cez, belsat.eu/pl wg  kommersant.ru

Aktualności