Zmodyfikowane urządzenia służyły do przerzutu papierosów przez granicę.
Właściciele podziemnego warsztatu sprzedawali je za równowartość ponad 26 tys. zł, a klientów na swoje wyroby szukali zamieszczając ogłoszenia w internecie. Na jedno z nich odpowiedzieli funkcjonariusze Komitetu Kontroli Państwowej (KDK). Następnie odbył się zakup kontrolny i zatrzymanie sprzedawców.
Specjaliści, którzy zbadali „podrasowane” urządzenia mówią, że dron-przemytnik ma zasięg 10 km, a podczas jednego lotu zabiera do 20 kg ładunku, czyli ponad 20 kartonów papierosów. Śledczy ustalili, że nielegalny towar był w ten sposób dostarczany przez granicę na Litwę i do Polski. Zatrzymano też klientów, którzy trudnili się tym procederem.
Pomysłowym wynalazcom grożą nawet trzy lata pozbawienia wolności – informuje państwowa telewizja. Postawiono im zarzuty „prowadzenia nielegalnej przedsiębiorczości”.
KA, cez/belsat.eu