Mundial: powstaje plan B dla jadących przez Białoruś


Kibice z Zachodu nie mogą jeszcze pojechać do Rosji najkrótszą drogą – przez Białoruś. Sytuację ma zmienić nowa umowa o wzajemnym respektowaniu wiz, lub awaryjny „plan B”.

Gdyby Białoruś i Rosja nie zdążyły podpisać lub ratyfikować do Mundialu umowy o wzajemnym uznawaniu wiz, rozwiązanie to może zostać wprowadzone w trybie tymczasowym. Pozwoli to kibicom z krajów trzecich wjechać do Rosji przez granicę z Białorusią, zamkniętą do tej pory dla zmotoryzowanych turystów spoza Państwa Związkowego.

Początkowo Rosja i Białoruś miały podpisać porozumienie o wzajemnym uznawaniu wiz do końca ubiegłego roku. Termin został potem przesunięty na początek wiosny, jednak dokument jest wciąż niepodpisany.

Źródła gazety Kommiersant w administracji rządowej obu państw zapewniają, że wszystko będzie zrobione zgodnie z planem i do mistrzostw świata w piłce nożnej umowa zacznie obowiązywać. Jedno ze źródeł Kommiersanta w rosyjskim MSZ twierdzi, że porozumienie z Mińskiem jest „prawie gotowe” i „pozostało uzgodnienie szeregu detali technicznych”.

Urzędnicy dodają jednak, że na wszelki wypadek obie strony zaczęły przygotowywać „plan B”. Według propozycji, możliwość legalnego przekroczenia granicy lądowej dostaną sportowcy, dziennikarze i kibice. Pozostali podróżni będą po staremu odsyłani do przejść granicznych z państwami ościennymi – np. Łotwą.

– Nietrudno odróżnić tych, którzy jadą na mistrzostwa od reszty. Ze sportowcami wszystko jasne, a kibice będą mieć karty identyfikacyjne – powiedział jeden z dyplomatów.

II, PJ/belsat.eu wg kommersant.ru

Aktualności