– Potrzebujemy umowy bazowej, choćby minimalnej, najprostszej. Porozumienie o partnerstwie i współpracy nie tworzy nowego trybu w relacjach, nie przewiduje preferencji czy wypłaty jakichś środków. Jego sens polega na tym, że jest symbolem pełnej normalizacji relacji – mówił wiceminister Aleh Krauczenka
O potrzebie nowego porozumienia zapewnił podczas przyjęcia zorganizowanego przez przedstawicielstwo UE w Mińsku z okazji Dnia Europy, 10-lecia Partnerstwa Wschodniego oraz 15-lecia rozszerzenia UE z 2004 r., w którym do Wspólnoty dołączyła m.in. Polska.
Krauczenka podkreślał, że Białoruś jest zainteresowana rozwijaniem relacji z UE, która jest drugim po Rosji partnerem handlowym Białorusi.
Podkreślił, że Mińsk „widzi przyszłość w dobrym sąsiedztwie, współistnieniu państw, które nie są dla siebie źródłem problemów”.
– Białoruś i UE nie zawsze zgadzają się ze sobą, ale zawsze dążymy do pozytywnego rezultatu – powiedział minister.
W czasie przyjęcia prezentowana była wystawa poświęcona 15-leciu członkostwa Polski w UE.
pj/belsat.eu wg PAP