Moździerzami po czapach śnieżnych! Piechota morska wywołuje lawiny na Kamczatce FOTO


Piechota morska rosyjskiej Floty Pacyfiku ostrzelała 35 kilometrów kwadratowych gór, by zabezpieczyć je przed lawinami.

Wczoraj ostrzelano czapy śnieżne i nawisy na zboczach Wiluczyńskie Wulkanu. Granaty moździerzowe spadły na 20 kilometrów kwadratowych obszarów, na których śnieg zalega pokrywą większą niż 3 metry. Dziś artylerzyści piechoty morskiej ostrzelali 15 kilometrów kwadratowych gór w rejonie Mytnowskiego Wulkanu.

Prewencyjnym wywoływaniem lawin kierował dowódca artylerii piechoty morskiej Floty Pacyfiku. Ostrzał prowadziły działony moździerzy Sani kalibru 120 mm. Miejscowa ludność została poinformowana o operacji, a teren działań zabezpieczyło wojsko.

Rosyjska piechota morska wywołuje lawiny na Kamczatce. Źródło: mil.ru

Jak podkreśla służba prasowa Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej, formacje śnieżne stanowiące zagrożenie lawinowe ostrzelano na wniosek Centrum Przeciwlawinowego Kraju Kamczackiego. Celem operacji artyleryjskiej było zapewnienie bezpieczeństwa ludności i sieci energetycznej regionu.

Działania prewencyjne miały przy tym najwyraźniej formę ćwiczeń. Żołnierze strzelali do śnieżnych nawisów z okopanych stanowisk artyleryjskich i nosili ubrania maskujące.

Wiadomości
Ukraińskie Karpaty dla początkujących – poradnik turystyczny Biełsatu
2018.06.19 18:02

pj/belsat.eu wg mil.ru

Aktualności