Moskwa: premier Białorusi widzi szanse na wznowienie dostaw ropy


Białoruś złożyła Rosji nowe propozycje w sprawie dostaw ropy – powiedział Siarhiej Rumas po spotkaniu z szefem rosyjskiego rządu. Jednocześnie oświadczył, że Mińsk będzie kupować ropę także z innych źródeł.

– Sytuacja ostatnio się zmieniła, ceny ropy spadły. W związku z tym strona białoruska przedstawiła stronie rosyjskiej nowe propozycje dla jej przedsiębiorstw. Strona rosyjska przyjęła je i obiecała w ciągu kilku dni skonsultować się z firmami naftowymi i dać odpowiedź – powiedział Sierhiej Rumas, cytowany przez państwową agencję BiełTA.

Michaił Miszustin i Siarhiej Rumas przywitali się po przyjacielsku. Obaj premierzy są cenionymi ekonomistami.
Zdj. government.ru

– Na pierwszy rzut oka – te propozycje nie zostały odrzucone. Myślę, że w sporze naftowym pójdziemy do przodu – dodał Rumas. Nie uściślił jednak, na czym miałyby polegać nowe ustalenia.

W czasie spotkania z rosyjskim premierem Michaiłem Miszustinem Rumas wskazał, że sytuacja na rynku ropy (spadek cen ) „zbliża stanowiska (Mińska i Moskwy) i zmniejsza te rozbieżności cenowe, które istnieją obecnie”. Jak powiedział, ułatwia to również rozmowy z potencjalnymi alternatywnymi dostawcami.

Rumas zaznaczył także, że nawet jeśli dojdzie do porozumienia z Moskwą, strona białoruska nie zrezygnuje z alternatywnych dostaw i będzie kupować miesięcznie co najmniej dwa tankowce surowca pochodzącego ze źródeł innych niż rosyjskie.

– Kwestia tylko, czy będziemy tej ropy kupować dużo, tak jak teraz, czy będą to minimalne ilości po to, by rozumieć i czuć rynek – powiedział premier Białorusi.

Wiadomości
Łukaszenka: Białoruś dostała wiele propozycji sprzedaży ropy
2020.03.07 19:10

Białoruś i Rosja od 1 stycznia nie mają podpisanych kontraktów na dostawy surowca dla Mińska. Moskwa nie zgodziła się na zniżki dla Mińska, a dotychczasowi dostawcy – największe rosyjskie firmy – żądają dodatkowej premii za każdą tonę ropy.

Mińsk umawia się na niewielkie dostawy z pomniejszymi dostawcami z Rosji. Poszukuje też alternatywnych kierunków dostaw, m.in. przez porty w krajach bałtyckich, Ukrainę, a także przez Polskę (możliwym rewersem rurociągiem Przyjaźń).

Mińsk kupił już w sumie kilkaset tysięcy ton ropy, m.in. z Norwegii i Azerbejdżanu.

Dwie białoruskie rafinerie naftowe zmuszone zostały do działania na ograniczonych mocach z powodu braku odpowiedniej ilości surowca.

Wiadomości
Naimski o dostawach ropy: jesteśmy gotowi pomagać Białorusinom
2020.03.05 10:05

pj/belsat.eu wg PAP

Aktualności