Moskwa grozi USA wydaleniem 150 dyplomatów


Moskwa może zażądać od Waszyngtonu zmniejszenia liczby pracowników „do 300 osób lub mniej”, powiedział dyrektor Departamentu Ameryki Północnej rosyjskiego MSW Gieorgij Borysenko.

– Dyplomacja kieruje się nienaruszalną zasadą wzajemności i Amerykanie świetnie o tym wiedzą. Skoro oni zachowali się podobnie, oznacza to, że są zgodni, co do tego, że możemy tak samo postąpić z ich instytucjami zagranicznymi w Rosji. Co się tyczy konkretnych środków, to rozpatrzymy je, i jeżeli będzie to potrzebne, zostaną użyte – dyplomata powiedział w wywiadzie dla RIA Novosti.

Komentując możliwe środki odwetowe, Borysenko powiedział, że ministerstwo nie wyklucza ograniczenia liczby pracowników amerykańskiej dyplomacji w Rosji do 300 osób, zamiast obecnych 455. Co więcej, na pytanie, czy Moskwa jest gotowa zamknąć któryś z konsulatów generalnych USA w Rosji, urzędnik odparł, że żadnego wariantu nie można wykluczyć.

W sierpniu USA zażądało zamknięcia konsulatu generalnego Rosji w San Francisco, a także dwa rosyjskie przedstawicielstwa handlowe – w Waszyngtonie i Nowym Jorku. Była to odpowiedź na wcześniejsze zmniejszenie liczby pracowników amerykańskiej dyplomacji w Rosji.

Zobacz także:

KA, PJ, belsat.eu

Aktualności