W wyborach startuje ośmioro kandydatów. Lokale wyborcze otwarto o godz. 7 (godz. 6 czasu warszawskiego), a głosować można do godz. 21 (godz. 20 w Warszawie).
Liderami wyścigu prezydenckiego są obecny prezydent Igor Dodon oraz prozachodnia polityk Maia Sandu.
Igor Dodon i Władimir Putin, zdj.: Wikipedia
Dodon, nieformalny lider mołdawskich socjalistów, jest zwolennikiem pogłębiania strategicznego partnerstwa z Moskwą i rozwoju relacji z Eurazjatycką Unią Gospodarczą (EUG), chociaż optuje również za współpracą z UE. Opowiada się również m.in. za zwiększeniem roli języka rosyjskiego w Mołdawii.
Maia Sandu, zdj.: Wikipedia
Najgroźniejszą rywalką Dodona jest reprezentantka prawicy, była premier i liderka prozachodniej PAS Maia Sandu, zwolenniczka reform i optująca za wprowadzeniem Mołdawii do UE. W poprzednich wyborach w 2016 r. Sandu przegrała z Dodonem w drugiej turze wyborów.
Na terenie kraju utworzono 2143 lokali wyborczych. Poza granicami Mołdawii – 139. Jak poinformowano, chęć głosowania za granicą zgłosiło ok. 60 tys. osób – z tego najwięcej we Włoszech, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Rosji. Ogółem, jak podaje CKW, uprawnionych do głosowania jest ok. 3,27 mln osób.https://redakcja.belsat.cloud/pl/news/moldawska-kradziez-stulecia-zatrzymano-szefow-szefow-banku-narodowego/
Eksperci wskazują, że w czasie głosowania może powtórzyć się stosowany już przez władze w przeszłości proceder zorganizowanego dowozu posiadających paszporty mołdawskie mieszkańców separatystycznego Naddniestrza, którzy tradycyjnie popierają kandydatów prorosyjskich.
Wybory obserwują misje zagraniczne, w tym z OBWE, Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy i WNP.
W 2016 r. w Mołdawii przywrócono powszechne głosowanie w wyborach prezydenckich – wcześniej przez kilka kadencji prezydenta wybierał parlament.
pp/belsat.eu wg PAP
