Mińskie władze zgadzają się na demonstrację „Czarnobylski Szlak”, jeżeli odbędzie się w środku roboczego dnia


„Czarnobylski Szlak” to doroczny pochód środowisk opozycyjnych w rocznicę katastrofy czarnobylskiej, której następstwa dotknęły duże połacie Białorusi. Władze Mińska nie przychyliły się do prośby organizatorów i wyznaczyły czas pochodu w dniu powszednim na godzinę 14., gdy większość potencjalnych uczestników będzie znajdować się w pracy.

Władze również inaczej niż chcieli organizatorzy zezwoliły na przemarsz na trasie od budynku Akademii Nauk do placu Bangalore. Te dwa miejsca znajdują się daleko od centrum białoruskiej stolicy. Opozycja występowała o zgodę na demonstrację, która miała się rozpocząć 26 kwietnia – w rocznicę katastrofy, ale o godzinie 18. Organizatorzy chcieli też przeprowadzić akcję w centrum Mińska pod Narodowym Teatrem Opery i Baletu i stamtąd przejść pochodem na pl. Bangalore.

“Czarnobylski Szlak-2016”

„Odpowiedź władz Mińska to nic innego jak naigrawanie się. Widać, że reżim będzie dalej szedł drogą prowokacji i represji. A zgoda na tradycyjną akcję w dzień powszedni to kość rzucona lobbystom reżimu na Zachodzie, żeby było czym usprawiedliwić brutalne naruszenia praw człowieka.” – napisał  na swoim profilu Facebooka jeden z organizatorów akcji – Wital Rymaszeuski z Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji .

jb, belsat.eu

Aktualności