Mińsk żąda zmniejszenia liczebności polskich placówek i wezwania ambasadora na konsultacje do Warszawy

Podobne żądanie zostało wysunięte wobec Litwy. Poinformował o tym rzecznik MSZ Anatol Hłaz.

W polskiej ambasadzie zamiast 50 ma pracować 18 osób, a w litewskiej 14 dyplomatów zamiast 25.

– W związku z jednoznacznie destrukcyjną działalnością tych państw, zaproponowano do 9 października zmniejszenie liczby dyplomatów, na zasadzie parytetu, do takiej jaką mają białoruskie placówki w tych państwach – dodał Hłaz.

Rzecznik MSZ poinformował też, że ambasadorowie Białorusi w Polsce i na Litwie od poniedziałku będą przebywać w Mińsku na konsultacjach.

– Ambasadorom Polski i Litwy na Białorusi proponujemy, aby skorzystali z tego przykładu – zaznaczył.

Przedstawiciel MSZ zapowiedział też wprowadzenie sankcji w odpowiedzi na sankcje Wielkiej Brytanii i Kanady.

pp/belsat.eu wg Tut.by