Mińsk: Niezależnego obserwatora na wyborach skazano na siedem dni aresztu


Arciom Skarabahatau miał przeklinać w lokalu wyborczym i przeszkadzać pracy komisji.

Jak informuje Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”, do zatrzymania doszło podczas wczorajszych wyborów do rad terenowych, na terenie punktu wyborczego nr 3 w podmińskich Borowlanach i punkcie nr 2 we wsi Liasny. Oba mieszczą się w miejscowym Domu Kultury.

Niekulturalnie miał tam zachować się jeden z obserwatorów, który ponoć przyszedł do wspólnego lokalu wyborczego i zaczął tam przeklinać. Zachowaniem tym zgorszył przewodniczącą komisji Kaciarynę Szabłouską, która wezwała milicję.

Jednak jak twierdzą krewni Skarabahatawa, zatrzymywali go nie milicjanci, ale tajniacy. Nie chcieli się oni przedstawić i okazać dokumentów. Obserwator trafił najpierw do aresztu w pobliskiej Sienicy, a dziś stanął przed sądem, który skazał go na siedem dni pozbawienia wolności.

Czytajcie również:

ІІ, cez/belsat.eu, zdj. spring96.org

Aktualności