W stolicy Białorusi odbyły się dziś w tym samym czasie i prawie w tym samym miejscu dwie demonstracje.
Na pierwszą wyszli emeryci, którzy zebrali się na “Marszu Mądrości”. Ich kolumna był entuzjastycznie witana przez mieszkańców. Niektórzy z nich wręczali starszym ludziom kwiaty. Znaleźli się też wolontariusze z gorącą herbatą, którą częstowali seniorów.
– To nasze miasto! – wołali w odpowiedzi demonstranci.
Nasi korespondenci oszacowali ich liczbę na ok 2 tys. osób. Wśród nie mogło zabraknąć legendarnej, 73-letniej Niny Bahinskiej – z którą wszyscy chcieli zrobić sobie zdjęcie.
Tymczasem autokary – m.in. ozdobione napisami “80 lat milicji obwodu mińskiego” zwoziły uczestników prorządowej demonstracji, którą zaplanowano w tym czasie również w centrum miasta.
Tam też dwie demonstracje się spotkały.
W grupie zwolenników Alaksandra Łukaszenki byli przede wszystkim weterani organów ścigania i wojsk granicznych. Maszerująca pod flagami państwowymi grupa liczyła około tysiąca osób. Na komendę organizatorów demonstranci z oficjalnego wiecu zaczęli skandować hasło “Za Białoruś!”.
– Bez Łukaszenki! – odkrzykiwali im seniorzy.
Obyło się jednak bez incydentów i interwencji milicji, która zaledwie wczoraj zatrzymała prawie 250 uczestników “Marszu Partyzanckiego”. Dziś emeryci rozeszli się spokojnie – część z nich odwieźli do domów przygodni kierowcy, którzy wcześnie wspierali ich akcję klaksonami.
Marsze emerytów odbyły się też dziś również m.in. w Brześciu i Grodnie.
cez/belsat.eu