Mińsk: Łukaszenka i komuniści świętują rocznicę rewolucji październikowej ZDJĘCIA


7 listopada Białoruś jako ostatnie państwo na świecie obchodzi rocznicę rewolucji bolszewickiej. Kwiaty pod pomnikiem Lenina na placu Niepodległości złożył minister edukacji, komuniści i przedstawiciele państwowych organizacji.

W poprzednich latach obchody były skromniejsze i uczestniczyły w nich głównie osoby starsze. Dziś przed pomnikiem Lenina w centrum Mińska zgromadzono setki osób: aktywistów wywodzącej się z Komsomołu państwowej młodzieżówki – Białoruskiego Republikańskiego Związku Młodzieży (BRSM), parlamentarzystów, działaczy Federacji Związków Zawodowych Białorusi, członków Komunistycznej Partii Białorusi i “przedstawicieli kolektywów robotniczych”, czyli oficjalne delegacje zakładów pracy.

Wiec z okazji rocznicy rewolucji październikowej. Mińsk, 7.11.2020 r.
Zdj. Komunistyczna Partia Białorusi

Obchodom przewodził minister edukacji Ihar Karpienka, były lider Komunistycznej Partii Białorusi. Zgromadzeni złożyli przed pomnikiem kwiaty i wieńce. Wysłuchali też okolicznościowych przemówień.

Swoje życzenia z okazji Dnia Wielkiego Października przekazał także rządzący Białorusią Alaksandr Łukaszenka. Zostały one udostępnione w internecie.

Minister edukacji Białorusi Ihar Karpienka – najwyższy pośrodku. Mińsk, 7.11.2020 r.
Zdj. Komunistyczna Partia Białorusi

– To historyczne wydarzenie odbyło się pod znakiem najważniejszych ogólnoludzkich wartości – narodowego odrodzenia i socjalnej równości ludzi. Wtedy to nasze państwo po raz pierwszy pojawiło się na mapie świata jako podmiot polityczny, a Białorusini wykonali zdecydowany krok w stronę utworzenia suwerennego narodu – narodu z bogatymi tradycjami, wysoką kulturą i prawem do niepodległości. Prawem, którego nasi ojcowie i dziadowie bronili podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej – powiedział Łukaszenka.

Białoruski przywódca (z wykształcenia historyk) od lat stara się w kreować u obywateli przeświadczenie, że rządy komunistyczne oznaczały dla Białorusi byt państwowy i suwerenność. Nie wspomina przy tym o dziesiątkach tysięcy Białorusinów wymordowanych za czasów Stalina przez NKWD, intensywnej rusyfikacji i fakcie, że Białoruś była jedynie częścią ZSRR. W jego wizji przeszłości nie ma też miejsca na powstałą w 1918 r. Białoruską Republikę Ludową, która miała szansę zostać niepodległym państwem, ale uniemożliwili to bolszewicy.

Więcej zdjęć:

– Dziś dalej bronimy naszego prawa do niepodległości, pokonując rozłam geopolityczny lat 90., wytrzymując kryzysy ekonomiczne, odpierając agresywne naciski wewnętrzne – podkreślił Łukaszenka, nawiązując do protestów przeciwko jego władzy.

Po porannym wiecu nasi czytelnicy informowali, że wiele państwowych papierowych chorągiewek trafiło do koszy. Zostały one wcześniej rozdane członkom państwowych organizacji, których zobowiązano do udziału w święcie lub, co sugerują czytelnicy, opłacanym demonstrantom.

Rocznica rewolucji bolszewickiej ma charakter święta państwowego i dnia wolnego od pracy. W kraju nigdy nie przeprowadzono dekomunizacji, a Białoruska Partia Komunistyczna ma swoich przedstawicieli w parlamencie i rządzie.

Także dziś w Mińsku miały się odbyć protest lekarzy i tradycyjny sobotni marsz kobiet. Jak informują nasi korespondenci, ok. 40 medyków trafiło do milicyjnych więźniarek jeszcze przed początkiem demonstracji, która ostatecznie się nie odbyła.

Wiadomości
Mińsk: pacyfikacja protestu lekarzy
2020.11.07 17:05

pj/belsat.eu

Aktualności