Milicja poszukuje świadków nietypowego wypadku. Rankiem 16 stycznia samochód osobowy ciemnego koloru najechał na 65-letniego mężczyznę. Sprawca zajął się swoją ofiarą w dość nietypowy sposób.
Zamiast wezwać karetkę czy zawieźć do lekarza – kierowca odwiózł go do jego domu znajdującego się nieopodal, po czym udał się do sklepu, gdzie nabył butelkę wódki. I z tą butelkę wybrał się do poszkodowanego, by mu ją wręczyć. Do zdarzenia doszło pół roku temu, jednak dopiero teraz stołeczna milicja postanowiła odnaleźć sprawcę.
Czytajcie również:
jb/belsat.eu