Mińsk: Jeden z dźwiękowców w areszcie, drugi zniknął


Uładzisłau Sakałouski i Kirył Hałanau, pracownicy Pałacu Młodzieży, którzy zostali bohaterami wczorajszego protestu. Dołączając do przeciwników Łukaszenki, dźwiękowcy wznieśli w górę białe bransoletki – symbol nadziei na zmiany w państwie.
Zdj. Alina Hanczar/belsat.eu

Po tym, jak puścili protest-song “Pieriemien!” (ros. “Zmian!”) na państwowej imprezie, nagłośnieniowcy Kirył Hałanau i Uładzisłau Sakałouski zniknęli.

Młodzi mężczyźni zostali bohaterami wczorajszego protestu. Gdy tysiące przeciwników Alaksandra Łukaszenki nie zostały wpuszczone na Plac Bangalore, gdzie miał się odbyć wiec wyborczy Swiatłany Cichanouskiej, tłum skierował się na Skwer Kijowski. Trwał tam wtedy zorganizowany naprędce państwowy festyn dla dzieci.

https://www.facebook.com/svaboda.org/videos/763187834497918/

Za oprawę muzyczną imprezy odpowiadali właśnie Kirył Hałanau i Uładzisłau Sakałouski. Gdy tłum zwolenników zmian zalał skwer, włączyli utwór rosyjskiej grupy Kino, pieśń pieriestrojki i obecnych protestów na Białorusi. Zgromadzeni na placu podziękowali im za to owacjami. Dźwiękowcy powiedzieli potem dziennikarzom, że wiedzą, że stracili właśnie pracę, ale oni także chcą zmian.

Potem obaj zniknęli, a ich telefony przestały odpowiadać. Brat Kiryła Hałanawa, Mikita, poszedł na milicję złożyć zawiadomienie o zaginięciu. Tam otrzymał numer aresztu, gdzie potwierdzono mu, że brat jest tam przetrzymywany. Na pytanie, czy brat jest zatrzymany, funkcjonariusz nie odpowiedział.

– Bardzo się denerwował, było to słychać w jego głosie – portalowi Nasza Niwa powiedział Mikita.

Proces dźwiękowca Kiryła Hałanawa ma się odbyć dzisiaj.

Muzyka
Dźwiękowcy bohaterami protestu w Mińsku WIDEO
2020.08.06 23:08

ii,pj/belsat.eu

Aktualności