Minister o studenckich protestach: Ukrócić bachanalia!


Białoruski minister oświaty spotkał się z członkami Rady Młodzieżowej funkcjonującej przy kierowanym przez niego resorcie. To tam skomentował ostatnie działania aktywistów ruchu „Studenci są przeciwko”, którzy występują przeciwko płatnym egzaminom poprawkowym.

„Może powinniśmy być bardziej agresywni. Ten ruch jest niezrozumiały: nazywa się niby „Studenci są przeciw”, ale studentów prawie tam nie ma – twierdził minister. – Warto pomyśleć też nad problemem, jak na niego reagować i co mamy robić”.

Żuraukou wyraził też przekonanie, że demokracja w serwisach społecznościowych nie powinna kojarzyć się z pełną anarchią i zaproponował, by podjąć odpowiednie działania w Internecie.

„Jak obecnie widzicie, w Internecie, w serwisach społecznościowych mają miejsce całkowite bachanalia. Koniecznie trzeba to uregulować! Niestety, tego śmietnika, tego przyzwolenia na wszystko, które obecnie istnieje, nie powinno być. Jednak trzeba patrzeć, co tam jest zamieszczane”.

Ze strony Rady Młodzieżowej padła konkretna propozycja: można organizować seminaria, na jakich będzie się informować, zamieszczanie jakich informacji na swoich stronach jest bezpieczne, a jakich – nie.

2 grudnia odbył się pierwszy od 10 lat protest studentów Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego – największej uczelni w kraju. Przed gmachem uniwersytetu zebrało się ok. 100 osób, domagających się spotkania z rektorem. Rektor, który w połowie listopada podpisał rozporządzenie o płatnych egzaminach powtórkowych i odpracowywaniu nieobecności, na spotkanie nie wyszedł – w obawie przed „ekstremistami”.

DR, cez, belsat.eu

Czytajcie również: Rektor nie wyszedł, rektorat zamknięto: władze największej uczelni na Białorusi przelękły się 100 studentów

Aktualności