Mężczyzna wykorzystywał strach przed epidemią koronawirusa, by sprzedawać je w internecie po zawyżonych cenach.
Białoruskie MSW poinformowało w swoich sieciach społecznościowych o zatrzymaniu 26-letniego mieszkańca Mińska, który nielegalnie handlował maskami higienicznymi. Przestępcę zatrzymali funkcjonariusze wydziały do walki z przestępczościa gospodarczą wraz z inspektorami skarbowymi.
Milicjanci ustalili, że młody człowiek kupował maski w Rosji, a na Białorusi sprzedawał je wielokrotnie drożej, niż w aptekach. Spekulant został zatrzymany na gorącym uczynku, podczas sprzedaży. Skonfiskowano u niego 12 800 masek higienicznych różnych firm.
Z białoruskich aptek maski zniknęły po oficjalnym potwierdzeniu pierwszego przypadku zachorowania. 27 lutego władze poinformowały, że zarażony koronawirusem to Irańczyk, student mińskiej politechniki, który 22 lutego przyleciał z Azerbejdżanu.
Lęk przed zarażeniem wykorzystali drobni przedsiębiorcy i spekulanci, którzy zaczęli sprzedawać środki ochrony osobistej po zawyżonych cenach.
jw,pj/belsat.eu