Michaił Gorbaczow skończył 87 lat. Czym żyje "ojciec pieriestrojki”?


Ostatni gensek Związku Radzieckiego i jego pierwszy prezydent – czym teraz zajmuje się ten człowiek? Z czego żyje? Jakie poglądy propaguje? Dziennikarz belsat.eu Jauhien Balinski zebrał najważniejsze informacje o życiu byłego polityka.

Ostatnimi laty Michaił Gorbaczow, co widać, nie uczestniczy w życiu politycznym. Jego ostatnią działalnością było współprzewodniczenie nieistniejącej już Socjaldemokratycznej Partii Rosji. Gorbaczow opuścił ją już w 2004 roku. Mówią, że jest już słabego zdrowia, prawie nie odczytuje już wykładów na światowych uniwersytetach. Gorbaczow wydał kilka tomów wspomnień, w których opowiada o swoim “złotym okresie” na światowej arenie politycznej i z czułością pisze o żonie Raisie.

W memuarach wiele miejsca poświęca wydarzeniom z przeszłości, “pieriestrojce”, zaznaczając, że odpowiedzialność bierze jedynie za te reformy, którymi kierował osobiście. Gorbaczow twierdzi w swoich książkach, że w następnych latach próbowano zrzucić na niego winę za chybione decyzje władzy.

O żonie Gorbaczow mówi wiele. Dwa lata temu, odpowiadając na antenie radia Echo Moskwy na pytanie, jaka była najtrudniejsza decyzja w życiu, polityk odpowiedział:

– Moja najtrudniejsza decyzja nie dotyczyła mas ludzi. Decyzją tą był wybór żony. Wybraliśmy się wzajemnie, nigdy nie było nam smutno. Nigdy nie przeszkadzaliśmy sobie wzajemnie, zawsze było nam razem dobrze. Spotkaliśmy się na potańcówce w Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym, w klubie, w którym ludzie po wojnie lubili balować.

Żonie Raisie Gorbaczow poświęcił całą książkę, w której opowiadał o związku z nią. Stara się w niej rozwiać mit o tym, że małżonka wpływała na podejmowanie decyzji politycznych. Były wódz podkreśla, że sam musiał decydować i za siebie, i za nią. Raisa Maksimowna zmarła w 1999 roku. Razem przeżyli 46 lat.

Za jakie pieniądze żyje Gorbaczow?

Podczas rządów Michaiła Gorbaczowa rezerwy w złocie Związku Radzieckiego zmalały dziesięciokrotnie, a zapożyczenie zewnętrzne wzrosło trzykrotnie. W związku z tym w latach 90-tych krążyło wiele plotek o niezliczonych bogactwach przywódcy. Jednak ani śledczym, ani niezależnym badaczom nie udało się odkryć “złota partii”. Nie znaleziono żadnych śladów zawłaszczenia skarbu państwa.

Strona Dni.ru informuje, że jedynym oficjalnym źródłem dochodów byłego prezydenta ZSRR jest emerytura. Wynosi ona 40 rosyjskich pensji minimalnych, czyli obecnie około 360 tysięcy rubli (lub 22 tysiące złotych) miesięcznie.

Istnieje także Gorbaczow-Fond, założony w latach 90-tych w celu badania społecznych, gospodarczych i politycznych zagadnień rosyjskiej i światowej historii, który, jak się powszechnie uważa, finansowany jest z Niemiec.

Obecnie Gorbaczow prawie nie odczytuje już wykładów, jednak wcześniej często występował na światowych i rosyjskich uczelniach. Sumy honorariów nie są publikowane, ale zazwyczaj za takie występy płaci się dziesiątki tysięcy dolarów.

Zabawne, że Gorbaczow jest także człowiekiem estrady. Wystąpił w szeregu filmów reklamowych, między innymi kolei austriackich, Pizza Hut i odzieżowej marki Louis Vuitton.

W 2004 roku otrzymał najwyższą nagrodę muzyczną świata – Grammy. Za udział w nagraniu bajki Prokofiewa “Pietia i wilk” nagrodzono Michaiła Gorbaczowa, Billa Clintona i Sophie Loren. Rosyjski polityk wystąpił też w licznych filmach fabularnych i dokumentalnych.

Stanisłau Szuszkiewicz: “Przez wystąpienie Gorbaczowa po Czarnobylu poszkodowanych na Białorusi było więcej, niż mogło być”

Pierwszy przywódca niepodległej Białorusi, Stanisłau Szuszkiewicz, zgodził się dać Biełsatowi komentarz z okazji urodzin Gorbaczowa.

– On nie bieduje. Ma swoją fundację, którą na pewno wspierają Niemcy, którzy mają wszelkie podstawy by go lubić – Gorbaczow zrobił Europie dobrą rzecz. Udziela teraz czasem wywiadów i nawet uważa się za winnego rozpadu Związku Radzieckiego – mówi Szuszkiewicz.

Białoruski polityk przytacza jeszcze swój główny zarzut względem Gorbaczowa:

– Chodzi o przemówienie po Czarnobylu w ogólnozwiązkowej telewizji. Przez to wystąpienie na Białorusi jest dziś znacznie więcej poszkodowanych, niż mogłoby być. W tej sytuacji Gorbaczow postąpił jak komunista, a nie jak człowiek. To było w maju 1986 roku.

Jednak o roli Michaiła Gorbaczowa w historii Szuszkiewicz tradycyjnie mówi pozytywnie:

– Bezsprzecznie, był progresywnym działaczem, sprzyjał połączeniu Niemiec. Za to można mu postawić pomnik. Co do jego stosunku do Porozumienia Białowieskiego – pokojowego rozpadu ZSRR, odnosi się do niego negatywnie. Wydaje mi się, że nie rozumiał, że było to zjawisko postępowe. Słyszałem ostatnio, że uważa się za winnego rozpadu Związku Radzieckiego. Myślę, że to nie tak – kończy białoruski polityk.

Putin, Krym i Ukraina

W rzadkich wywiadach dla zachodnich mediów Gorbaczow kontynuuje myśl o polityce Putina, która “pęta” rosyjską prasę:
– Obserwujecie etapy zamachu na demokrację – to właśnie największe więzy. Tak zwana wolna prasa to pisma wielkich korporacji, a korporacje są szczelnie związane z rządem.
Gorbaczow unika jednoznacznej odpowiedzi na temat udziału rosyjskich wojskowych w wojnie w Donbasie czy podczas aneksji Krymu.

– Chcecie, bym odpowiedział wam tak lub nie? Moja matka była Ukrainką, ojciec Rosjaninem. Moja świętej pamięci żona – Ukrainką. Oto nasze społeczeństwo. Ukraina jako państwo pojawiła się za władzy radzieckiej, a do tego czasu było terytorium. Jednak gdy w parlamencie Rosji przyjęto Porozumienie Białowieskie, nikt słowem nie wspomniał o Krymie. Wtedy trzeba było przedyskutować los Krymu, o który przez stulecia prosili Rosjanie – powiedział Gorbaczow w wywiadzie dla brytyjskiego kanału.

Znany jest takie pozytywny stosunek Michaiła Gorbaczowa do Alaksandra Łukaszenki. Jednak podczas jednej z rosyjskich konferencji prasowych w 2012 roku Gorbaczow powiedział, że Łukaszenkę niszczy zbytnia pewność siebie.

– Widzę to i u siebie, – dodał rosyjski polityk. – Ale to niszczy człowieka. Na Białorusi jest już prawie królestwo. Wziął Kolę za rękę i szykuje sobie zmiennika! – dodaje Gorbaczow.

Jauhien Balinski/PJ, belsat.eu

Aktualności