Dziś w 127. dzień protestów Białorusini znowu wychodzą protestować. Dzisiejszy marsz to wyraz niezgody na bezkarność struktur siłowych, z których ani jeden przedstawiciel nie został pociągnięty do odpowiedzialności za stosowanie nieuzasadnionej przemocy wobec demonstrantów i zatrzymanych.
Inicjatorzy akcji wezwali, do organizowana mniejszych akcji protestu i przemarszów w gronie sąsiadów, na terenie dzielnic, by uniemożliwić milicji blokadę protestu.
Początek dzisiejszych demonstracji w Mińsku i innych białoruskich miastach zaplanowano na godzinę 12:00, czyli 10:00 czasu polskiego. Naszą relację prowadzimy zgodnie z czasem białoruskim. Biełsat śledzi wydarzenia dnia.
17:00
Według obrońców praw człowieka z “Wiasny” liczba zatrzymanych przekroczyła już 100. Na liście jest też nazwisko 84-letniego Jana Hryba, który regularnie bierze udział w protestach. Jak jednak podaje portal TUT.by, emeryt kategorycznie odmówił wejścia do milicyjnego busa i ostatecznie został zwolniony. Również w Mińsku zatrzymano dziennikarza Biełsatu Stanisława Iawszkiewicza. Zdążył poinformować redakcję, że trafił na komendę w dzielnicy Maskouski Rajon.
16:45
– Dziś w Smolewiczach funkcjonariusze milicji zatrzymali całą 11 klasę naszego gimnazjum, która grupą wracała główną ulicą z próby studniówkowego walca – napisała w Facebooku znana pedagog i autorka książek o historii literatury białoruskiej Hanna Siewiaryniec. – Chłopców wtrącono za kraty, dziewczęta posadzono na ławkach, przeganiano z busa do busa, zawieziono na komendę i kazano stać twarzą do ściany. Dzięki Bogu milicjantka na komendzie bardzo się zdziwiła i spytała: „Po przywieźliście tu dzieci?”. I wypuszczono je.
16:30
A oto jeszcze kilka obrazków z dzisiejszego Mińska:
16:15
Również na dzisiejszej akcji nie mogło zabraknąć “ikony” tegorocznych protestów, 73-letniej Niny Bahinskiej.
16:00
Na liście zatrzymanych, którą na bieżąco aktualizuje Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna, jest już prawie 70 nazwisk.
15:55
A tak białoruska państwowa TV pokazała poranną “akcję” wsparcia wojskowych jadących pacyfikować demonstrację. Prowadząca wyjaśnia, że tego typu “patriotyczne” akcje odbywają się w dziesiątkach miejscowości:
Tak wyglądała akcja nagrana przez świadków na miejscu:
15:45
Wychodzenie na mińskie ulice w niedzielę, to takie samo ryzyko dla protestujących jak i przypadkowych przechodniów. Zatrzymania są zupełnie przypadkowe. Tu widać jak milicjanci zatrzymują trzy dziewczyny, by ostatecznie zabrać tylko jedną z nich.
15:30
Jak informują nasz korespondent w Pińsku, głównym deptakiem miasta przeszło się kilkadziesiąt osób. Milicjanci jedynie obserwowali akcję. Nie doszło do zatrzymań.
Tymczasem w Mińsku, milicja zatrzymała prawdopodobnie niepełnoletniego chłopaka. Funkcjonariusze nie reagowali na okrzyki zgromadzonych,że to jeszcze dziecko:
15:15
Żołnierze wojsk wewnętrznych MSW postanowili uwiecznić się podczas rozpędzania akcji protestu, robiąc sobie koleżeńską fotografię:
15.00
Tam gdzie się da (czytaj milicja nie była wstanie rozpędzić protestu), kolumny protestujących łączą się i konstytuują marsz.Tu emocjonalne spotkanie dwóch podwórkowych protestów:
A tak spotkały się dwie kolumny na mińskim osiedlu Kamiennaja Horka:
14:50
Spływają pierwsze dane nt. zatrzymań. Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna zidentyfikowało już 34 osoby, które trafiły w ręce milicji. Zdecydowana większość w Mińsku, jednak kilka osób zatrzymano też w Smolewiczach.
14:40
A tak wyglądała Marsz Oskarżenia Narodowego w Grodnie:
14:30
Kolumna protestujących na osiedlu Hruszałaka. Ludzie skandują “Wychodzę!”. To ostatnie słowo jakie napisał na lokalnym czacie zabity potem przez milicję Raman Bandarenka, gdy zobaczył, że tajniacy usuwają z jego podwórka patriotyczną symbolikę. Teraz stało się hasłem protestu.
Kolumna ludzi koło stacji metra Puszkinskaja. “Można publikować, wszyscy się już rozeszli”, piszą nasi czytelnicy.
14:15
Trwa polowanie na protestujących w dzielnicy Uruczcze. Kilku z nich zablokowało milicyjny busik.
Brutalne zatrzymanie mężczyzny na oczach jego partnerki:
Żołnierze wojsk wewnętrznych wyłapują przypadkowych przechodniów:
14:05
Podwórkowe zatrzymania: pałką w głowę i cios w brzuch:
A tu zatrzymanie na oczach dziecka w mińskiej dzielnicy Uruczcze:
13:50
Siły OMONu (ubranego na czarno) i wojsk wewnętrznych (w oliwkowych mundurach) zostały rzucone do pacyfikacji mińskich podwórek.
Tu na ul. Bialskiego
Tu ul. Asanliewa
13:35
W Mińsku odbywa się dziesiątki małych akcji. Oto jedna z nich na osiedla Sucharawo.
Mieszkańcy dzielnicy Frunzeski Rajon skandują “Żywie Biełaruś!”
Mińskie osiedle Zialiony Łuh:
13:20
Protestują też mieszkańcy okolic tzw. Placu Zmian. To tu miesiąc temu zastał brutalnie zatrzymany Raman Bandarenka, którego funkcjonariusze milicji pobili na śmierć.
13:05
Po raz pierwszy od początku protestów, mińskie władze nie zamknęły stacji metra w centrum. Na razie nie ma też problemów z mobilną siecią. Klienci Biełtelkomu donoszą za to, że mają problem w dostępie do komunikatora Telegram. Jest to główne medium informujące o protestach.
12:50
“Popatrz w okno, a nie w telewizor” – protest w Mińsku.
12:40
Czytelnicy przesłali nam nagranie sąsiedzkiego marszu na jednym z Mińskich osiedli.
12.15
Na jednym z podwórek w pobliżu stacji Spartowaja, patrolujący podwórka żołnierze wojsk wewnętrznych brutalnie zatrzymali przechodnia.
12:00
OMON dyżuruje na mińskim osiedlu Majak. Ten rejon jest znany z wielu akcji protestacyjnych.
11:45
Ludzie wychodzą na akcje nie tylko w Mińsku. Mamy informacje o spacerach protestacyjnych w Grodnie, Nowogródku, Zasławiu a nawet we wsiach Drozdowo i Sokal pod Mińskiem.
11:00
Do Mińska wjechały pojazdy wojskowe oraz armatki wodne. Na jednej z ulic pojawiła się grupka osób z oficjalnymi czerwono-zielonymi flagami, które entuzjastycznie witały wjazd oddziałów skierowanych do pacyfikacji protestów. Kilkorgu miłośnikom milicji towarzyszyła kamera państwowej telewizji.
jb/belsat.eu