Jeszcze nie tak dawno temu, mieszkańcowi białoruskiej prowincji mogło udać się zrobić jedno zdjęcie w życiu. A mogło się to nie udać wcale. Fotografowano tylko najważniejsze wydarzenia – wesele lub pogrzeb. A w rodzinnych archiwach często do dziś zachowały się czarno-białe portrety, które mogą się stać przedmiotem badań tradycji społecznych.
Inicjatywa kulturalna VEHA rozpoczęła dziś kolejną zbiórkę tematycznych fotografii w ramach projektu „Wieczór panieński”. W ub.r. podczas podobnej akcji Białorusini przysłali ponad 200 zdjęć, które pokazano potem podczas festiwalu „Miesiąc fotografii w Mińsku”. Tym razem można to zrobić do 30 marca. Zebrane fotografie zostaną pokazane na wystawach w Brześciu i Mołodecznie oraz znajdą się w albumie „VEHA”.
Autorzy projektu pokazali nam kilka pięknych zdjęć z kolekcji i opowiedzieli, po co białoruskie panny młode nosiły wianki i jakie przesądy i wierzenia były związane z tym atrybutem.
Symboliczny sens przeznaczenia wianka wynika z jego kształtu – koła. Koło uosabia Drogę Mleczną, w którą wplatały się konstelacje, a głowa dziewczyny była pojmowana jako Słońce, wokół którego krążył cały korowód. Każdy słoneczny krąg był szlakiem nowego życia, nowego pokolenia i kontynuacji rodu.
Charakterystyczne dla Białorusinów było połączenie tradycji chrześcijańskich i pogańskich, gdzie forma kręgu symbolizowała talizman chroniący przed siłą nieczystą, chorobą i bezdzietnością. Przez wianek przekładano chore dzieci, myto córkę, aby dobrze wyszła za mąż, nakładano go na głowę młodym, nieżonatym mężczyznom. W domu chronił on przed siłą nieczystą i nieszczęściami: uważano, że w dom, chroniony przez wianek, nigdy nie trafi piorun. Symbolika kręgu jest też widoczna w magii miłosnej i wielu sposobach wróżenia.
Ślubny wianek obrzędowy wykonywano w wieczór panieński, kiedy w przededniu ślubu dziewczęta śpiewały razem pieśni obrzędowe i robiły ozdoby. Zgodnie z tradycją robiono go z sztucznych kwiatów, ponieważ obawiano się, że gdy skolory wyblakną, zginie też miłość. Oprócz kwiatów, do wianka trafiały też wstążki – przeważnie czerwone.
Wianek symbolizował cnotę, dlatego nie mogły go nosić kobiety, które wychodziły po raz drugi za mąż lub te dziewczęta, które straciły cnotę przed zamążpójściem. Dlatego mawiano, że „dziewczyna zgubiła (lub straciła) wianek”.
Wianek z głowy panny młodej zdejmowano przed nocą poślubną. I najczęściej robiła to teściowa. Czynność ta oznaczała, że dziewczyna uzyskiwała nowy status – miejsce wianka zajmowała chustka.
Symbole, które oznaczają urodzajność i dobrobyt w szczególny sposób wykorzystywano w wykonywaniu wianków w czasach wojennych. A jego drobne fragmenty służyły też jako elementy talizmanu, który przygotowywała matka synowi idącemu do wojska.
LP, cez/belsat.eu