Łukaszenka w Austrii: „Nasze kierowanie państwem jest odmienne"


Alaksandr Łukaszenka i Alexander Van der Bellen na konferencji prasowej w Wiedniu.

Gość z Mińska bronił swojej polityki i wychwalał białoruską rzeczywistość.

Do obrony swoich metod rządzenia państwem Alaksandr Łukaszenka wykorzystał wspólną konferencję prasową z prezydentem Austrii Alexandrem Van der Bellenem.

Na zadane przez dziennikarza pytanie, czy Białoruś rządzona jest “w stylu autorytarnym”, odparł: “Ma pan całkowitą rację. Nasze kierowanie państwem jest odmienne”.

– Skoro pyta mnie pan, co jest lepsze, to nie dojdziemy do żadnego porozumienia. Zanim dokona pan oceny, niech pan lepiej pojedzie na Białoruś. Jesteśmy otwartym krajem – dodał.

Zauważył przy tym, że “obywatele około 80 państw mogą na tę autorytarną Białoruś wjeżdżać bez wiz”.

Indagowany w kwestii praw człowieka, zapytał: “Co nie jest z nimi w porządku?”, podejmując następnie dłuższy wywód na ten temat. Wskazał, że na Białorusi przestrzegane są prawo do życia i prawo do pracy czyli gwarantowanie każdemu obywatelowi możliwości pracy – również za granicą. Wymienił też prawo do nauki, która jest w jego państwie bezpłatna.

– Czy w Austrii też? – ironizował.

Foto
Łukaszenka wylądował w Wiedniu. Europejskie tournee trwa
2019.11.11 21:22

Jak dalej mówił, każdy obywatel Białorusi ukończył szkołę średnią, a ponad połowa odbyła bezpłatne studia wyższe.

– Mamy także darmową służbę zdrowia. Proszę mi wymienić choćby jeden kraj w Unii Europejskiej, który może być dumny z takich osiągnięć – zaproponował.

Według Łukaszenki, na Białorusi nie ma dziś już żadnych ograniczeń dla mediów, o czym świadczą także publikacje na temat jego własnej osoby, które nawet dla zachodnich osobistości oficjalnych były wstrząsające.

Foto
Łukaszenka wylądował w Wiedniu. Europejskie tournee trwa
2019.11.11 21:22

Zapytany o karę śmierci tłumaczył, że wprowadzono ją na mocy referendum z 1996 roku i zgodnie z konstytucją jej zniesienie wymagałoby takiej samej procedury.

– UE domaga się tego od nas i nie jesteśmy na to obojętni. Z często przeprowadzanych badań opinii publicznej wynika jednak, że nastawienie społeczne w tej kwestii nie zmienia się i nowe referendum byłoby marnowaniem pieniędzy. To właśnie jest demokracja – podkreślił białoruski prezydent.

Przypomniał przy tym, że Białoruś uzgodniła jednak z Brukselą mapę drogową likwidacji kary śmierci i “postępuje w tym kierunku”. Jednak, jak uznał, “wszelki pośpiech byłby szkodliwy”. Wytknął przy UE, że ma ona dobre stosunki z USA i z Chinami, choć w państwach tych również wykonuje się wyroki śmierci.

Wiadomości
Białoruś: będzie moratorium na karę śmierci?
2019.08.28 08:57

Van der Bellen wyraził swe zrozumienie dla argumentu referendum, ale jednocześnie zaproponował wprowadzenie moratorium na egzekucje. Przyznał, że kara śmierci jest na Białorusi stosowana “bardzo rzadko i tylko w przypadkach rzeczywiście najcięższych przestępstw”. Dodał od razu, że nie oznacza to jego poparcia dla tej kary.

– Bardzo ucieszyłoby mnie, gdyby Białoruś została członkiem Rady Europy – zadeklarował austriacki prezydent. – Jeśli przyjmiecie nas, będziemy wdzięczni. Jeśli nie, będziemy to cierpliwie znosić – odparł Łukaszenka.

Do RE nie mogą należeć państwa mające w swym ustawodawstwie karę śmierci.

cez/belsat.eu wg PAP

Aktualności