Białoruski przywódca chce wiedzieć jak szybko mogą podjąć praktyczne działania.
Prezydent Białorusi powiedział na naradzie w Mińsku, że w pewnym momencie, na jego rozkaz trzeba będzie wykorzystać siły obrony terytorialnej w określonym regionie. W ten sposób można będzie sprawdzić jak ta obrona działa.
„Na papierze jest wszystko: ludzie, dowódcy i tak dalej. Jednak czy my jesteśmy gotowi działać w warunkach wojny i zaangażować całą obronę terytorialną?” – pytał Łukaszenka. Jak pokazuje wielowiekowe doświadczenie, tylko nadając obronie charakter ogólnonarodowy można zagwarantować udaną obronę państwa – podkreślił.
Według niego właśnie dlatego stworzono na Białorusi obronę terytorialną.
Łukaszenka przypomniał, że w okresie pokoju organami dowodzenia obrony terytorialnej są m.in. sztab generalny i organa władzy lokalnej. Zaznaczył, że każdy szef władzy lokalnej powinien wiedzieć, jak działać i mieć wyobrażenie o liczebności wojsk obrony terytorialnej.
Skrytykował władze lokalne za to, że nie poświęcają wystarczającej uwagi tej sferze, i podkreślił, że należy zwiększyć efektywność kierowania wojskami obrony terytorialnej. – Na razie nie jest to, delikatnie mówiąc, najsilniejsze ogniwo w tym systemie – oznajmił.
„Poziom przygotowania członków kierownictwa powinien być taki, żeby w razie konieczności mogli oni samodzielnie zorganizować niezawodną obronę w swoim rejonie. Do tego niezbędne jest nabycie praktycznych nawyków” – oświadczył.
Oprócz tego szef państwa polecił stworzyć zapas broni i innych zasobów materialnych dla wojsk obrony terytorialnej. – Powinniśmy zrobić to wszystko, aby gubernator miał w tym temacie taką samą orientację jak na przykład w technologii kampanii siewnej – zaznaczył.
Łukaszenka powtórzył, że białoruska armia powinna być mobilna i dysponować mobilnym sprzętem.
W połowie stycznia Łukaszenka zarządził kompleksową kontrolę i ćwiczenia białoruskiej armii. Jednym z elementów sprawdzianu były działania antydywersyjne oraz budowa przeprawy mostowej przez Niemen.
a Białorusi wojska obrony terytorialnej powołano do życia w 2011 roku. Informowano wtedy, że docelowo mają liczyć 120 tysięcy ludzi. Liczebność armii jest oceniana na 65 tysięcy żołnierzy.
Jb/ www.belsat.eu/pl/ IAR
