Łukaszenka przemówił po białorusku o zagrożonej niepodległości


Alaksandr Łukaszenka podczas rozmów integracyjnych w Petersburgu.
Zdj. Mikhail Klimentyev / TASS / Forum

Prezydent Białorusi wziął dziś udział w ceremonii wręczenia nagród “Za duchowe odrodzenie”. Podczas swojego przemówienia – wyjątkowo w języku narodowym – stwierdził, że trwa “bardzo trudny okres dla państwa”. Skomentował też negocjacje z Rosją.

Swój występ Alaksandr Łukaszenka zaczął od tematu obrony niepodległości Białorusi.

– Zauważyliście, że ostatnio często mówię o niepodległości i suwerenności. Uwierzcie mi, to płynie z serca. Nie ma tu żadnego kłamstwa, nie ma tu żadnych złych intencji. Ja naprawdę jestem zwolennikiem tej idei [niepodległości] – cytuje prezydenta nieoficjalne rządowe konto “Pół pierwszego” w komunikatorze Telegram.

Znaczący jest fakt, że prezydent zaczął swoją wypowiedź po białorusku. Czyni tak, gdy chce zwrócić się do środowisk patriotycznych i nacjonalistycznych. Kontynuował jednak po rosyjsku.

– Obecnie trwa bardzo trudny okres dla naszego państwa. My nie tylko stąpamy po cienkim lodzie. My na nim kołyszemy się z lewa na prawo. I, nie daj Boże, postawimy niewłaściwy krok i stracimy wszystko. Należy skończyć z marszami po spokojnych ulicach. Trzeba skończyć z rozmowami o suwerenności i niepodległości. Trzeba skończyć z rozmowami o tym, że ktoś chce w tajemnicy zdradzić i oddać Białoruś. Może ktoś chce, ale nie pierwszy prezydent, który ten kraj budował! – powiedział Łukaszenka.

W ten sposób prezydent skomentował białorusko-rosyjskie rozmowy o integracji. Eksperci i opozycjoniści alarmują, że w razie połączenia obu państw, Białoruś straci niepodległość.

Opinie
Łukaszenka chce zachować niepodległość, ale zwalcza tych, którzy jej bronią
2020.01.08 15:15

“Znaleźliśmy ropę poza Rosją”

Białoruś i Rosja porozumiały się co do dostaw ropy tylko tymczasowo. Białoruskie prezydent poinformował dziś, że państwo znalazło alternatywne źródła surowca.

– Krótko mówiąc, nie dogadaliśmy się z rosyjskim prezydentem co do ropy. Dlatego, że Federacja Rosyjska chce, byśmy kupowali jej surowiec po cenach wyższych od światowych. Kto to widział?! Dlatego zrezygnowałem z takiej ropy. Powiedziałem jasno – jeśli dostawy z Rosji nie będą wg światowych cen, znajdziemy tę ropę w innym miejscu.I znaleźliśmy – oświadczył Łukaszenka cytowany przez agencję BiełTA.

Wiadomości
Rosyjska ropa już jest w Nowopołocku. W Mozyrzu jeszcze nie
2020.01.06 11:16

Ceremonia wręczenia nagród “Za duchowe odrodzenie” odbyła się w Pałacu Republiki. Za swoją działalność humanitarną, kulturalną i religijną w 2019 roku nagrodzonych zostało pięć wspólnot i instytucji religijnych.

ka,pj/belsat.eu

Aktualności