Alaksandr Łukaszenka podczas gospodarskiej wizyty w obwodzie homelskim powiedział, że przeciwko Białorusi działają najpotężniejsze służby specjalne świata.
Rządzący Białorusią zaznaczył, że dwa centra tych służb są na Ukrainie i w Polsce. Wykryły to rosyjskie i białoruskie służby specjalne.
– Ale tam nie ma żadnego Polaka. To tylko terytorium. Tam siedzą Amerykanie: mądrzy, utalentowani, zdolni ludzie – powiedział.
Jego zdaniem, te służby, wykorzystując współczesne technologie i internet “destabilizują całą planetę”.
Alaksandr Łukaszenka zapowiedział, że w przyszłym tygodniu ujawni więcej sensacyjnych informacji na ten temat. Dodał też, że wtedy pojawią się szczegóły dotyczące pobicia Ramana Bandarenki.
pp/belsat.eu wg Nawiny, Euroradio