Drużyna Koli Łukaszenki zwyciężyła w finale stołecznego turnieju „Złoty Krążek”.
Turniej, w którym występowali hokeiści urodzeni w latach 2003-2004 zakończył się dzisiaj. W meczu finałowym zwyciężyły „Gryfony”, które pokonały „Bierkut” z wynikiem 8:1. W drużynie zwycięzców za najlepszych zawodników meczu zostali uznani ex aequo Cimafiej Hanczar i Mikałaj Łukaszenka. Najmłodszy syn prezydenta godnie kontynuuje rodzinne tradycje – podobnie jak ojciec na lód wyjeżdża w czarnym kasku i w koszulce z numerem 1.
Teraz drużyna Koli, która wygrała miński turniej, zmierzy się z najlepszymi zespołami ze wszystkich sześciu obwodów Białorusi. Ma duże szanse na zwycięstwo. Znawcy białoruskiego hokeja przypominają, że w „Gryfonach” grają aż trzy piątki najmłodszych wychowanków Dynama Mińsk, dzięki czemu wzmocniony przyszłymi zawodowcami zespół Koli deklasuje prawdziwie amatorskie drużyny dziecięce.
Młodemu hokeiście nr 1 nic też nie powinno nic stać się na lodzie. Do Internetu trafiło nagranie bójki po meczu półfinałowym, kiedy rozgoryczeni rywale drużyny Łukaszenki – juniora postanowili po męsku pomścić niesprawiedliwą ich zdaniem porażkę. Na filmie widać, jak w obronie Koli staje sędzia, który fachowym chwytem agenta ochrony chwyta jego przeciwnika za gardło.
cez, belsat.eu/pl[/vc_column_text][vc_raw_html]JTNDaWZyYW1lJTIwd2lkdGglM0QlMjI1NjAlMjIlMjBoZWlnaHQlM0QlMjIzMTUlMjIlMjBzcmMlM0QlMjJodHRwcyUzQSUyRiUyRnd3dy55b3V0dWJlLmNvbSUyRmVtYmVkJTJGcUlqeFhPVlBwZmMlMjIlMjBmcmFtZWJvcmRlciUzRCUyMjAlMjIlMjBhbGxvd2Z1bGxzY3JlZW4lM0UlM0MlMkZpZnJhbWUlM0U=[/vc_raw_html][/vc_column][/vc_row]
