Łukaszenka i węgierski pomost do Europy

Viktor Orban poleciał do Mińska pokazać, że ma przyjaciół poza UE. Alaksandr Łukaszenka przyjął premiera Węgier, żeby mówić, że ma przyjaciół w Europie.

Dzisiejsza wizyta Viktora Orbana w Mińsku była planowana od dawna. Na początku marca, mimo szalejącej już pandemii koronawirusa, Białoruś odwiedził Peter Szijjarto, minister spraw zagranicznych Węgier i jeden z architektów węgierskiej polityki wschodniej. W czasie tej wizyty uzgodniona było dzisiejsze spotkanie prezydenta Białorusi i premiera Węgier. Wtedy też padły ważne deklaracje, że Budapeszt wspiera zniesienie sankcji nałożonych na Białoruś.

W podobnym duchu utrzymana jest i dzisiejsza wizyta. Dla obu polityków bardzo ważna. Dla każdego z nich przynosząca inne, polityczne korzyści.

Orban Łukaszenka
Viktor Orban i Alaksandr Łukaszenka w Mińsku.
Zdj. kormany.hu

Węgierski pomost

Viktor Orban od dawna prowadzi własną politykę wschodnią. Czasem idzie całkiem w poprzek interesów szeroko pojętych interesów europejskich. Jak wtedy, gdy na forum NATO blokuje aspiracje Ukrainy do Sojuszu. Albo, kiedy Węgry budowały (nie bez winy Kijowa) konfrontacyjną politykę wobec Ukrainy, związaną z kwestiami mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu. Całkowicie odmienna jest również polityka Orbana wobec Władimira Putina. Węgierski premier nie tylko podejmuje rosyjskiego prezydenta u siebie, spotka się z nim w Rosji, ale i występuje przeciw wymierzonym w Rosję sankcjom wprowadzonym po aneksji ukraińskiego Krymu i rosyjskiej agresji na Ukrainie.

Wiadomości
Węgrzy chcą bronić z Rosjanami mniejszości narodowych. Na Ukrainie
2019.12.03 13:01

Współpraca Orbana z rosyjskim biznesem szczególnie widoczna jest przy projektach energetycznych. Budapeszt wspiera gazowe projekty Gazpromu i Berlina, w tym Nord Stream 2. W ten sposób energetyczna polityka Węgier w regionie jest na torze kolizyjnym z np. polityką energetyczną Polski. Ale i patrząc szerzej na politykę energetyczną Moskwy, wsparcie Orbana dla budowanych przez Gazprom alternatywnych wobec biegnących przez Białoruś i Ukrainę sieci gazociągów, może być zagrożeniem i dla Mińska.

Wiadomości
Węgry gotowe negocjować z Gazpromem
2019.12.02 15:12

Orban w Mińsku nie załatwiał jednak na razie bardzo odległych planów w polityce energetycznej. Zbudowanie prawdziwej alternatywy wobec biegnących przez Białoruś gazociągów wydaje się na razie odległą perspektywą. Także z uwagi na europejskie zapotrzebowanie na gaz i kwestie polityczne. Wizyta węgierskiego premiera miała jednak ważniejsze cele, niż tylko zadeklarowana dziś pomoc Węgier w renowacji katolickiej katedry w Mohylewie. Czy okrągłe, dyplomatyczne formuły o dwustronnej współpracy.

Wiadomości
Premier Węgier na Białorusi: Znieść sankcje, zacieśnić współpracę
2020.06.05 16:24

 

Orban postawił na aktywność w polityce wschodniej. Słusznie dostrzegając, że dla UE i państw tradycyjnie zainteresowanych swoimi wschodnimi sąsiadami, jak Polska, czy Litwa, to trudny teren. I pełen ograniczeń związanych choćby z sojuszem atlantyckim, czy sprzecznymi interesami energetycznymi. Węgry nie mają takich ograniczeń. Łatka Obrana pt. „przyjaciel Putina” daje mu swobodę manewru i wobec Łukaszenki.

W ten sposób w samej UE Orban buduje sobie pozycję polityka zdolnego do kontaktów z tymi, których wszyscy unikają: Putinem, czy Łukaszenką. A przy okazji Węgrzy mogą załatwić parę interesów, odpowiednich do skali ich gospodarki. Takich jak połączenia węgierskiego WizzAira na Białoruś o których się od jakiegoś czasu rozmawia), czy współpraca w dziedzinie zbrojeniowej. Budapeszt zresztą od dłuższego czasu lobbuje w Europie zniesienie sankcji ograniczających taką współpracę.

Orban Łukaszenka
Podczas rozmów w Mińsku.
Zdj. kormany.hu

Numer dwa

Łukaszenka wręczył Orbanowi koszulkę piłkarską białoruskiej reprezentacji. Opowiadał przy tym, że słyszał o piłkarskich fascynacjach węgierskiego premiera. Koszulka miała numer dwa. No bo, oczywiście numer jeden należy do samego białoruskiego prezydenta. Albo zarezerwowany jest dla innego, trudnego sojusznika ze Wschodu. Tak czy inaczej, w białoruskiej polityce zagranicznej Węgry wysuwają rzeczywiście na pozycję drugą. Przynajmniej na Zachodzie. Łukaszenka od czasu do czasu, zwłaszcza w krytycznych dla niego momentach przesileń politycznych, szuka partnerów na Zachodzie. Trudno mu ich znaleźć w bardziej znaczących państwach europejskich.

Opinie
Dlaczego Łukaszenka nagle zaczął schlebiać Europie?
2019.07.23 18:38

Dość długo rolę pasa transmisyjnego w relacjach z Zachodem grała Litwa. Wilno było jednak przywiązane do poważnego traktowania kwestii demokracji i reform. Od czasu do czasu upominało się o białoruską opozycję, reformy i prawa człowieka. Viktor Orban znowu okazuje się tutaj lepszym partnerem, gdyż nie ma takich ograniczeń. Sam jest w Europie oskarżany o autorytarne ciągoty. Ani razu nie wypominał łamania praw człowieka i autorytaryzmu Putinowi. Dlaczego więc miałby to robić w rozmowach z Łukaszenką?

Po wizycie w Mińsku Mike’a Pompeo, amerykańskiego sekretarza stanu, pojawiły się spekulacje, że USA mogą wesprzeć białoruską suwerenność wobec Rosji i dostarczyć ropę. I rzeczywiście, amerykańska ropa dla Białorusi właśnie dotarła do portu w Kłajpedzie.

Wiadomości
Sekretarz stanu USA: dostawa amerykańskiej ropy wzmacnia suwerenność Białorusi
2020.05.15 19:41

A jednak w odróżnieniu od Amerykanów, czy nawet Austriaków, z którymi również Łukaszenka próbował znaleźć wspólny język, Węgrzy znowu mają przewagę. Nie są na tyle silni gospodarczo, by oddzielać współpracę ekonomiczną od wsparcia politycznego. No i mają dobre relacje z Moskwą. Dla Łukaszenki przed zaplanowanymi na sierpień wyborami wizyta Orbana jest jak gwiazdkowy prezent w środku lata. Może się chwalić, że prowadzi poważną politykę z unijnymi przywódcami. Może pokazać Moskwie, że nie jest osamotniony. Nawet jeśli odwiedza go „numer dwa” i polityk, dla którego przyjaźń z Władimirem Putinem zawsze będzie cenniejsza od relacji z prezydentem Białorusi.

Opinie
Siła przyciągania Moskwy. Łukaszenka nie zrobi wyłomu na Zachód
2019.08.28 15:20

 

Michał Kacewicz/belsat.eu

Redakcja może nie podzielać opinii autora.

Aktualności