– Ta sprawa nie została rozwiązana. Na dzień dzisiejszy ok. 60 przedsiębiorstw białoruskich ma całkiem lub częściowo zamknięty dostęp do rynku rosyjskiego – wskazał Alaksandr Łukaszenka.
– Doszło do tego, czego nie było wcześniej – nie realizujemy ustalonych wielkości wymiany handlowej w zakresie produkcji rolnej, ponieważ Rosja nie wywiązuje się ze swoich zobowiązań. Dlaczego nie są podejmowane działania w tej sprawie? – pytał szef białoruskiego państwa.
Dodał, że “pod względem eksportu nawet UE teraz wyprzedza Rosję”.
Ograniczenia importu białoruskiej żywności to, oprócz kwestii gazowo-naftowych, najpoważniejszy problem w dzisiejszych relacjach między Mińskiem i Moskwą.
pj/belsat.eu wg PAP