Łotewski ropociąg może przejść na własność Białorusi


Białoruskie przedsiębiorstwo państwowe może zostać właścicielem rurociągu do Windawy (Ventspils), jeśli łotewski Sąd Najwyższy odrzuci apelację.

W czerwcu 2018 roku sąd okręgowy Łotgalii kazał łotewsko-rosyjskiej firmie LatRosTrans oddać 66,7 mln euro na rzecz białoruskiego przedsiębiorstwa Połacktransnafta „Drużba”. Decyzja sądu uprawomocni się, gdy Sąd Najwyższy Łotwy odrzuci apelację w tej sprawie. W takim wypadku ropociąg może stać się własnością białoruskiej firmy, informuje gazeta Latvijas avīze.

Proces w tej sprawie rozpoczął się w 2010 roku. Firma LatRosTrans wypompowała wtedy z ropociągu Połock-Windawa buforowy zapas ropy (150 000 ton) i sprzedała go. Doszło do tego kilka lat po wstrzymaniu tranzytu rosyjskiej ropy przez Łotwę. Przedsiębiorstwo Połacktransnafta „Drużba” zgłosiło swoje prawa do ropy i zwróciło się do sądu.

Według połockiego zakładu, Białoruś ma prawo do technologicznej ropy z czasów rozpadu ZSRR.

Jeśli decyzja łatgalskiego sądu zostanie obroniona, LatRosTrans będzie musiał oddać stronie białoruskiej 66,7 mln euro. W razie niewypłacalności firmy, rurociągi przejdą na własność Białorusi.

W ubiegłym roku LatRosTrans zarobił 1,7 mln euro, a jego obroty wyniosły około 10 mln euro. Łączna długość rurociągów wynosi 780 km – sam ropociąg Połock-Widawa ma 336 km.

Ilustracja z latrostrans.lv

Czytajcie również:

jw, pj/belsat.eu

Aktualności