Litwini przychylniejsi wobec dawnej unii z Polską. Powód? Rosyjskie zagrożenie


Jan Matejko “Unia lubelska”. Źródło wikipedia.org

Litwa obchodzi w tym roku 450. rocznicę zawarcia Unii Lubelskiej z Polską. Jak podkreśla agencja BNS, przed stu laty rocznicowe uroczystości były nie do pomyślenia.

– Obecne zbliżenie polityczne, gospodarcze i kulturalne Polaków i Litwinów odbywa się w kontekście odradzającego się imperializmu Rosji – cytuje BNS Andrzeja Puksztę, kierownika wydziału nauk politycznych Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie.

Podkreślił on, że zagrożenie ze strony Rosji zmusza do jednoczenia się Polski i Litwy, chociaż nasze dwustronne stosunki ciągle przyćmiewają nieporozumienia historyczne i polityczne.

– Historia polityczna i tradycje nie są zapominane, pozostawiane są one jednak historykom – powiedział Pukszto.

Zwrócił on też uwagę, że „dyplomacja i polityka XXI wieku uwzględnia przede wszystkim rzeczywiste wyzwania”.

– Gdyby Niemcy i Francja usiłowały politycznie ustalić wszystkie szczegóły historyczne, ich stosunki nigdy nie byłby takimi, jakimi są obecnie – wskazał Pukszto.

Dziekan wydziału historii Uniwersytetu Wileńskiego Rimvydas Petrauskas odnotował zaś, że przed stu laty, w okresie międzywojennym obchody na Litwie rocznicy Unii Lubelskiej były niemożliwe z powodu ruchu narodowego i złych stosunków z Polską.

– To był inny świat, inna epoka, inne przekonania – powiedział.

W ówczesnej litewskiej historiografii dominowały negatywne aspekty unii. Dominowało przekonanie, że Polska zmusiła Litwę do stworzenia wspólnego państwa na niekorzystnych warunkach i w ten sposób ograniczyła jej suwerenność. Zarzucano też, że Polska zagarnęła znaczną część Wielskiego Księstwa Litewskiego.

– Na przełomie XIX i XX w. ruchy narodowowyzwoleńcze Polaków i Litwinów miały różne cele. W Polsce dominowała idea odrodzenia Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a litewski ruch narodowy postanowił dążyć do ustanowienia samodzielnej państwowości – przypomniał Petrauskas podkreślając, że „to właśnie zadecydowało o różnej interpretacji unii”.

Litewscy historycy wskazują, że na Litwie brakuje dyskusji na temat Unii Lubelskiej i jej znaczenia, dyskusji o wspólnym państwie, które przetrwało ponad 200 lat.

– Unia Lubelska jest kwestią bardzo skomplikowaną, niejednoznaczną (…), tymczasem w naszych szkolnych podręcznikach dotychczas wspomina się o niej zaledwie w kilku akapitach – zauważyła z kolei historyk z Instytutu Historii Litwy Jurate Kiaupiene.

Z okazji 450. rocznicy podpisania Unii Lubelskiej w wileńskim Ratuszu zorganizowano dziś koncert litewsko-polskiej orkiestry młodzieżowej pod dyr. Gediminasa Gelgotasa. 1 lipca orkiestra ta wystąpi w Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego w Lublinie.

W przyszłą sobotę, 6 lipca, w ramach odchodów rocznicowych w Muzeum Narodowym – Pałacu Wielkich Książąt Litewskich w Wilnie odbędzie się otwarcie wystawy „Lublin – miasto unii Litwy i Polski”. Centralnym miejscem wystawy będzie prezentacja obrazu Jana Matejki „Unia Lubelska”, który już został dostarczony z Muzeum Lubelskiego w Lublinie.

Wystawa została objęta patronatem honorowym przewodniczącego Sejmu Litwy oraz marszałków Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.

cez/belsat.eu wg PAP

Aktualności