To zezwolenia na skorzystanie z tzw. korytarza humanitarnego. W ten sposób osoby, które ucierpiały lub są prześladowane na Białorusi, mogą bez skomplikowanych formalności opuścić swój kraj.
– Liczba przybywających stale rośnie. Zezwolenia na wjazd na Litwę wydawane są codziennie – czytamy w dzisiejszym komunikacie MSW Litwy, w który zacytowano minister Ritę Tamašuniene.
Decyzję o stworzeniu Białorusinom tzw. korytarza humanitarnego Litwa podjęła w sierpniu, gdy reżim Alaksandra Łukaszenki zaczął w brutalny sposób tłumić pokojowe protesty. Zezwolenia na skorzystanie z korytarza humanitarnego są wydawane na mocy rozporządzenia litewskiego MSW. Wydano 507 zezwoleń, na Litwę z Białorusi przybyło już 139 osób, 34 wystąpiły o azyl.
Białorusini, którzy chcą przybyć na Litwę, powinni się zwrócić do litewskiej ambasady w Mińsku z wnioskiem o wydanie wizy Schengen i przedstawić informację, na podstawie której można wydać pozwolenie na przyjazd.
Na Litwie mieszka obecnie ponad 20 tys. Białorusinów. Wybierają oni Litwę przede wszystkim dlatego, że mają blisko do swojego kraju. Z Mińska do Wilna jest 180 km.
Od lat na Litwie mieszkają aktywni białoruscy opozycjoniści. W Wilnie działa Europejski Uniwersytet Humanistyczny, który został zamknięty w Mińsku, a którego misją jest kształcenie białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego. Działa wiele organizacji pozarządowych. Najważniejszą z nich jest Białoruski Dom Praw Człowieka, z centralą w Norwegii.
Na Litwie schronienie otrzymała też kandydatka w niedawnych wyborach prezydenckich Swiatłana Cichanouskaja.
cez/belsat.eu wg PAP