Litewscy naukowcy: „Na 95 proc. zidentyfikowaliśmy szczątki Kalinowskiego”


Badacze z Wilna są przekonani, że wśród straconych powstańców styczniowych, których pochowano potem w tajemnicy w zboczu Góry Giedymina, był również białoruski bohater narodowy.

– Zgodnie z naszymi szacunkowymi ocenami, z dokładnością do 95 proc. możemy potwierdzić, że jedne z tych szczątków należą do Konstantego Kalinowskiego – powiedział portalowi tut.by profesor Rimantas Jankauskas z Katedry Anatomii, Histologii i Antropologii Uniwersytetu Wileńskiego.

Ocena jest szacunkowa, ponieważ domniemane szczątki Kalinowskiego nie zostały poddane ekspertyzie genetycznej. Nie było to możliwe, ponieważ powstaniec nie pozostawił po sobie potomków w linii męskiej, którzy mogliby udostępnić do badań próbki materiału genetycznego.

Foto
Wilno: w tym miejscu znaleziono domniemane szczątki Konstantego Kalinowskiego FOTOFAKT
2018.06.22 14:36

Dlatego badacze zastosowali metodę selekcji, odrzucając pozostałe szczątki – na podstawie porównania wieku skazańców i sposobu ich egzekucji oraz porównania kształtu wydobytej czaszki z zachowanymi archiwalnymi zdjęciami Kalinowskiego.

– Albo nie zgadzał się wiek osoby, albo sposób egzekucji. Kalinowskiego powieszono, a natrafialiśmy na szczątki rozstrzelanych – z ranami w okolicy klatki piersiowej. Kilka osób zidentyfikowano na podstawie analiz genetycznych – w tym dzięki materiałowi genetycznemu krewnych pochowanych na cmentarzach w Wilnie. W tym celu przeprowadzono cztery ekshumacje i pobrano próbki – mówi profesor Jankauskas. – Nie śpieszyliśmy się z wnioskami, dopóki nie zbadaliśmy wszystkich pozostałych. Teraz mamy dane na temat każdego.

Ostateczne wnioski sformułowano 2-3 tygodnie temu, kiedy otrzymano ostatnie wyniki badań genetycznych. Nie odnaleziono jeszcze szczątków tylko jednego powstańca.

– Mamy dane genetyczne jego dwóch potomków w linii męskiej, którzy mieszkają na Litwie i w Polsce. Wskazują one, że żaden z tych dwudziestu szkieletów nie należy do niego. Czyli brakuje tylko Stanisława Iszory – mówi litewski naukowiec.

Wcześniej zidentyfikowano jeszcze jednego powstańca, który został pochowany oddzielnie od pozostałych. Na prawej ręce miał złotą obrączkę z napisem „Zygmunt Apolonija 11 Sierpnia/30 Lipca 1862 r.”. Żonaty z Apolonią z domu Dolewską był jeden z przywódców powstania, Zygmunt Sierakowski.

Wiadomości
Litwini zastanawiają się, gdzie ponownie pochować dowódcę powstania styczniowego Zygmunta Sierakowskiego
2017.09.03 18:06

Obecnie wszystkie odnalezione szczątki powstańców znajdują się na Wydziale Medycyny Uniwersytetu Wileńskiego. Po zakończeniu prac zostaną przekazane komisji rządowej, a następnie pochowane w specjalnie odrestaurowanej kaplicy na wileńskiej Rossie.

Wiadomości
Przywódcy powstania styczniowego spoczną w Wilnie pod nagrobkiem także po białorusku
2019.03.14 17:55

sk, cez/belsat.eu

Aktualności