Kreml wymaga, by Wielka Brytania przestrzegała praw zatrzymanego twórcy WikiLeaks


Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wyraził w czwartek nadzieję, że wszystkie prawa aresztowanego w Londynie Juliana Assange’a, założyciela serwisu WikiLeaks, będą przestrzegane. Nie mówił o możliwości udzielenia Assange’wi azylu.

Dmitrij Pieskow wypowiadał się na konferencji prasowej, podczas której padło pytanie o to, czy Rosja gotowa jest udzielić Julianowi Assange’owi azylu. Rzecznik Kremla odparł jedynie, że jeśli informacja o zatrzymaniu Assange’a odpowiada rzeczywistości, to Rosja “oczywiście ma nadzieję, że wszystkie jego prawa będą przestrzegane”.

O zatrzymaniu założyciela Wikileaks poinformowała policja brytyjska. Wcześniej władze Ekwadoru podjęły decyzję o wycofaniu udzielonego Assange’owi azylu politycznego i pozwoliły funkcjonariuszom na wejście na teren swojej placówki dyplomatycznej w Londynie.

Assange przebywał w ambasadzie Ekwadoru od siedmiu lat. Ukrywał się tam przed brytyjską policją, która chciała go aresztować za zlekceważenie wezwania do stawienia się w sądzie 29 czerwca 2012 roku. Szef WikiLeaks i jego prawnicy argumentowali, że mógłby zostać wydany władzom USA w związku z ujawnianymi przez WikiLeaks tajnymi amerykańskimi dokumentami dotyczącymi wojska i dyplomacji. Był to największy wyciek informacji w historii USA.

Wiadomości
The New Yorker: Łukaszenka aresztował opozycjonistów dzięki WikiLeaks
2017.08.30 15:42

pj/belsat.eu wg PAP

Aktualności