Kreml: przeciwko Putinowi szykowany jest „atak informacyjny”


W poniedziałek rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow ostrzegł przed zleconym atakiem przeprowadzanym „pod płaszczykiem śledztw dziennikarskich”, które mają zostać opublikowane w zachodnich mediach.

„Chodzi o (prezydenta Rosji Władimira) Putina osobiście, próby dotarcia do jego rodziny, przyjacioł z dzieciństwa. O spółki offshore i dużą liczbę biznesmenów, których Putin nie widział na oczy” — oznajmił Pieskow.

Poinformował dziennikarzy o zapytaniach, sporządzonych w „tonie przesłuchania” otrzymanych przez administrację Kremla. Wnioski wysłało Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych, a także „znana agencja informacyjna”. Jego zdaniem, niektóre organizacje niekomercyjne i media zaangażowały się w rosyjską kampanię wyborczą jeszcze przed jej rozpoczęciem. Pieskow zapowiedział, że Moskwa będzie bronić honoru i godności w drodze sądowej.

Dziś agencja TASS opublikowała komentarz dyrektora Centrum Polityki Aktualnej Andreja Tatarinowa, który łączy hipotetyczny atak ze strukturami finansowanymi przez Departament Stanu USA. Chodzi o Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych sponsorowane przez fundację Center  Public Integrity – pozarządową fundację zajmująca się zwalczaniem przypadków nadużywania władzy i korupcji przy pomocy dziennikarstwa śledczego. Centrum deklaruje się jako struktura niepartyjna i jest sponsorowana przez dziesiątki najrozmaitszych fundacji amerykańskich. Rosyjski ekspert skupił się na jednej  Fundacji McAthurów, która jego zdaniem jest bezpośrednio związana z Departamentem Stanu USA.

Politolog tłumaczy możliwe ataki na Putina „odnoszącą sukcesy polityka Rosji, „udaną operacją wojenno-kosmicznych sił w Syrii, głośnym i sprawiedliwym stanowiskiem zajmowanym przez kraj na forach międzynarodowych” oraz odzyskaniem Krymu.

„Trzeba podkreślić, że ataki na Rosję, a w szczególności na prezydenta ze strony Zachodu będą się nasilać, w sytuacji, gdy w tym roku odbędą się wybory do Dumy Państwowej, a potem (w 2018 r.) wybory prezydenta. Dla destabilizacji społeczeństwa i elit w tym okresie Zachód wykorzysta wszystkie dostępne metody”. – dodaje ekspert.

O wykrycie korupcyjnych związków rosyjskiej władzy i biznesu nie jest trudno. Od lat zajmuje się tym rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny, który ostatnio wyprodukował film o biznesowych związkach Artioma Czajki syna prokuratora generalnego Rosji.

Jb/ www.belsat.eu/ www.lenta.ru www.tass.ru

Aktualności